piątek, 14 grudnia 2018

Podsumowanie roku 2018

Nie był to udany rok dla kibiców Szombierek. Jeśli chodzi o wyniki drużyny, to nawet nie ma co porównywać z rokiem poprzednim (więcej TUTAJ).
Wczesną wiosną szybko roztrwoniona duża zaliczka i zaprzepaszczona szansa na awans, jesienią z kolei przeciętna gra drużyny z kilkoma kiepskimi meczami. Do tego jeszcze odebrane punkty za brak umiejętności liczenia w zakresie 0-2.
Bilans roku to 30 meczy 13 zwycięstw, 8 remisów i 9 porażek (bilans na boisku). Bramki 56:40.

W tym roku ligowe barwy Szombierek reprezentowało 30 zawodników.
Najwięcej meczy rozegrali:
Szymon CICHECKI 29
Amadeusz ZAJĄC 29
Bartłomiej GWIAŹDZIŃSKI 28
Wojciech FOŚCIAK 27
Tomasz RYBAK 26
Sebastian SZOMBIERSKI 25

Najskuteczniejsi:
Jacek JARNOT 13 bramek (w 15 meczach) 3x 1:0
Amadeusz ZAJĄC 10 bramek 4x 1:0
Roman TERBALYAN 5 bramek (14 meczy)
Karol PSTUŚ 5 bramek (13 meczy), 2 bramki anulowane
Szymon CICHECKI 4 bramki
Mateusz MORYS 4 bramki (22 mecze)

Trudno o wyróżnienia indywidualne. Równy poziom trzymali Cichecki, Gwiaździński, Zając, czy też Rybak.
Jarnotowi wystarczyły wiosenne występy, by zostać najlepszym strzelcem zespołu. Co ciekawe, w 2017 roku też grał u nas tylko wiosną i również był najskuteczniejszy w drużynie.

Dwa bieguny zaliczyli:
Fościak - wiosną wyciągał piłkę z siatki 11x, jesienią 24x.
Bomba - pretendujący do miana Odkrycia Roku za wiosenne występy, kiedy to wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce (i to nie ze względu na status młodzieżowca), jesienią zaliczył kilka kardynalnych błędów zakończonych bramką dla rywala, bądź też stuprocentowych okazji pod naszą bramką.
Morys - katastrofalna wiosna i odbudowa jesienią.
Cieszyński - wiosną wykorzystał kłopoty kadrowe drużyny i bardzo dobrze grał głównie na bokach obrony, jesienią padł ofiarą polityki personalnej trenera Osadnika.