niedziela 27 września, godz. 11:00
kursy STS: 1 - 2.0; X - 3.5; 2 - 3.0
W drużynie z Jaworzna występują byli piłkarze Szombierek - bramkarz Maciej Wierzbicki oraz Mateusz Śliwa.
niedziela 27 września, godz. 11:00
W drużynie ze Zbrosławic występują byli piłkarze Szombierek - bramkarz Mikołaj Poloczek oraz Radosław Gruszka, Rafał Kucza i Piotr Makowski.
DRAMA ZBROSŁAWICE - SZOMBIERKI 2:0(1:0)
45+1' Jonik 1:0
90+4' Koschny 2:0
Drama: Poloczek - Fic, Leszczyński, Borowiec, Gruszka, Pietrzyk (70' Banaś), Hermasz, Koschny, Długosz (46' Makowski), Wujek, Jonik (80' Halama)
Szombierki: Latka - Nowara (60' Mańko), Kuciński, Wagner, Stefaniak - Curyło, Łebko (55' Rybak), Kaiser, Juraszczyk (46' Moritz) - Pstuś, Malicki
Żółte kartki: Leszczyński, Jonik, Koschny - Kuciński, Stefaniak, Juraszczyk, Pstuś, Malicki
Pierwsze zwycięstwo Dramy w sezonie, co dla nas oznacza czwartą porażkę w pięciu ostatnich meczach.
Przemysław Kuciński zagrał po raz pierwszy w ligowych barwach Szombierek.
Tomasz Rybak zagrał po raz 100 w ligowych barwach Szombierek. Strzelił w nich 20 bramek.
sobota 12 września, godz. 16:00
kursy STS: 1 - 2.2; X - 3.5; 2 - 2.61
SZOMBIERKI - GWAREK ORNONTOWICE 0:1(0:1)
43' Sewerin 0:1
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Nowara, Stefaniak - Maziarz (77' Wagner), Łebko, Kaiser (64' Szubert), Mańko (46' Juraszczyk) - Pstuś, Moritz
Gwarek: Spałek - Jedyński, Steuer, Rajca, Saliński, Miłek (83' Sikora), Małkowski, Kasprzyk (71' Oleksy), Kaszok, Sewerin (88' Czajka), Zdrzałek (67' Gałązkiewicz)
Żółte kartki: Balul, Moritz, Szubert - Oleksy, Rajca
Przykro patrzy się na grę Zielonych, gdzie już nawet Curyło popełnia błędy. Brakuje wszystkiego, no może poza chęciami, bo tych odmówić piłkarzom nie można. Ale z samych chęci dziś nic dobrego się nie urodziło.
Gwarek przeważał w pierwszej połowie, wieńcząc to golem tuż przed przerwą. W pełni zasłużonym, bowiem powinien prowadzić już w 30 minucie po nieporozumieniu Balula i Latki, lecz skończyło się rzutem rożnym. W drugiej połowie mądrze się bronili, a Latka się nudził. I to dziś w zupełności na Szombierki wystarczyło.
Gospodarze poza strzałami w środek bramki mieli swoje trzy minuty między 18, a 20 minutą spotkania. Pierwszy celny strzał po faulu na Mańko oddał Pstuś z rzutu wolnego. Za chwilę Balul po podaniu Pstusia z rzutu wolnego i Kaiser po strzale z dystansu dali okazję do wykazania się Spałkowi, a ten uratował swój zespół przed utratą bramki.
Zwycięstwo w Grodźcu nie przyniosło spodziewanego przełamania, a z taką grą jak dziś trudno o optymizm.
Jakub Stefaniak zagrał po raz 400 w barwach Szombierek (mecze ligowe i pucharowe)!!!
PS.
4 dni później obie drużyny spotkały się w Ornontowicach w ramach Pucharu 100-lecia Śląskiego ZPN.
GALERIA
Warto obejrzeć SKRÓT choćby dla bramki Kacpra Mańko, który strzelił ją tuż po swoim wejściu na boisko w pierwszym kontakcie z piłką.