Zrobili, co musieli

Kursy STS: 1 - 1.35; X - 5.25; 2 - 5.2

Będzie to 13 pojedynek obu drużyn. Obecny bilans to 6-2-4 22:22 (u siebie 4-1-1 15:9) na korzyść Szombierek. 

SZOMBIERKI - WARTA ZAWIERCIE 2:1(0:0)
51' Maziarz 0:1
58' Moritz 1:1
89' Niemiec 2:1
Szombierki: Dorosławski - Gancarczyk, M. Wiśniewski, Mazur (87' Orzeszyna) - Szczepanik (77' Kołodziejczyk), Łebko, Stachoń, Moritz, Okaj (64' Ściuk), Śliwa - Rusz (64' Niemiec)
Warta: Figura - Trepka, Sudoł, Maziarz (89' Gajda), Gajecki, Bębenek, Macedoński, Długosz, Gomez Mera, Bruzda, Kurasiński (81' Tryba)

Żółta kartka: Stachoń - Sudoł, Gomez Mera, Bębenek, Gajecki

Raczej nikt związany z Szombierkami nie zakładał przed meczem straty punktów z outsiderem ligi. 
Zieloni odnieśli oczekiwane zwycięstwo, mimo tego, że długo się na to nie zanosiło. Może dzięki temu przed kolejnymi meczami zejdzie z nich presja i oprócz wyników poprawi się styl i jakość gry?

Stare grzechy

Kursy STS: 1 - 1.65; X - 4.55; 2 - 3.57

Jacek Jarnot (104-45) oraz Marcin Rosiński (54-4) to byli piłkarze Szombierek występujący obecnie w Podlesiance.

PODLESIANKA KATOWICE - SZOMBIERKI 2:0(2:0)

13' Jarnot 1:0

18' Jarnot 2:0

Podlesianka: Tomanek - Żemła (88' Sobierajewicz), Wacławski, M. Stachoń (46' Kawała), Nowotnik (75' Niemczyk), Paszek (60' Lisiński), Rosiński (88' Adam Zając), Renner, Gasz (46' Witas), Niesyto (46' Mendela), Jarnot

Szombierki: Dorosławski - Gancarczyk, Orzeszyna (53' Kamiński), M. Wiśniewski - Watola, Mazur, Moritz, Okaj (63' Kołodziejczyk), Wylężek (46' Śliwa) - Wąsik (63' Niemiec), Rusz (70' K. Stachoń)

Żółte kartki: Paszek, Witas - Wąsik, Orzeszyna

SKRÓT

0-0-9 to bilans Szombierek, gdy pierwsi tracą bramkę w meczu. 0-0-10 to bilans Szombierek, gdy przegrywają do przerwy. 
Niepokojące jest to, że Zieloni nie odrabiają strat, nie potrafią odwrócić (ba - nawet zremisować!!!) takiego meczu. A gdy dodać jeszcze do tego, że wiosną Szombierki przegrywały przez prawie 53% czasu gry, rysuje nam się obraz bezradnej drużyny.

Niemoc

Kursy STS: 1 - 3.24; X - 3.85; 2 - 1.8

Będzie to 14 ligowy pojedynek obu drużyn. Z Unią Zieloni spotykają się od 2002 roku, wtedy to nasi rywale grali pod nazwą Unia Strzemieszyce. Dotychczasowy bilans jest korzystny dla Szombierek 7-3-3 26:17, u siebie 5-2-0 18:6

W barwach Unii występuje były piłkarz Szombierek Antoni Turczyński (11-0 w 2015 roku).

SZOMBIERKI - UNIA DĄBROWA GÓRNICZA 1:2(0:1)
13' Machalski 0:1

69' Moritz (rzut karny) 1:1

75' Syguła 1:2

Szombierki: Dorosławski - Gancarczyk, Orzeszyna, M. Wiśniewski - Watola (63' Szczepanik), Łebko, Mazur (46' Kamiński), Okaj (58' Tsuleiskiri; 67' Niemiec), Śliwa (46' Wylężek) - Moritz, Wąsik
Unia: Weber - Krzykowski, Koziński, Mączka, Bielawski, Jędrzejczyk, K. Bąk (70' Janus), Syguła, Stefański (90+2' Drożdż), Machalski (70' Kiwior), Misztal (63' Turczyński)

Żółte kartki: Łebko, Śliwa, Watola, M. Wiśniewski - Machalski

Niech nikogo nie zmyli wynik spotkania. Unia wygrała zasłużenie w pełni kontrolując przebieg spotkania. Obroniony przez Dorosławskiego rzut karny w 25 minucie i optyczna przewaga do momentu wyrównania, to tylko łabędzi śpiew Zielonych. Wystarczyło, że goście podkręcili tempo i szybko ponownie wyszli na prowadzenie, które spokojnie dowieźli do końca odnosząc pierwsze wiosenne zwycięstwo w lidze i pierwsze przy Modrzewskiego.
A Szombierki? Są w komplecie bez formy. Dodatkowo w kolejnych meczach wystąpią osłabieni. Łukasz Łebko powodując rzut karny ujrzał ósmą żółtą kartkę w sezonie i tym samym zafundował sobie mecz przymusowego odpoczynku. Najlepszy strzelec zespołu Giorgi Tsuleiskiri zaczął spotkanie na ławce, a na boisku spędził 5 minut. Opuścił je z kontuzją przy pomocy kolegów. Pocieszeniem może być gol Kamila Moritza po 11 meczach od ostatniego trafienia. Była to jego 5 bramka w sezonie, 3 z rzutu karnego. Ostatni raz z gry nasz kapitan drużyny trafił w 2 kolejce w Jaworznie...

Wielkanocne lanie

Kursy STS: 1 - 1.35; X - 4.75; 2 - 5.8

ROZWÓJ KATOWICE - SZOMBIERKI 5:1(4:0)
2' Cieślar 1:0
5' Cieślar 2:0
35' Jarek 3:0
43' Zieliński 4:0
60' Okaj 4:1
67' Łebko (samobójcza) 5:1
Rozwój: Golik (46' Adamiec) - Kaletka, Barwiński (78' Rzeszowski), Haładyń, Skroch, Flak (62' Bielec), Jarek (72' Myśliwczyk), Rogowski (62' Draga), Cieślar, Kwiatkowski, Woźniak (9' Zieliński)
Szombierki: Dorosławski - Gancarczyk, Orzeszyna (46' Mazur), Ściuk (69' Watola) - Szczepanik (46' Wąsik), Łebko, Kamiński (69' Kałużny), Niemiec (46' Okaj), Śliwa (61' Stachoń) - Moritz, Tsuleiskiri (75' Kołodziejczyk)

Żółta kartka: Łebko

Trudno coś pisać o meczu, który był w zasadzie rozstrzygnięty zanim się rozpoczął. Dwie akcje gospodarzy i 2:0 - a jak pokazują liczby z tego sezonu, Zieloni z takiego stanu się nie podnoszą.
Obrona Szombierek nie radziła sobie z prostym, acz skutecznym schematem piłkarzy Rozwoju - wjazd ze skrzydła w pole karne, dogranie przed bramkę i gol. Tak padła większość bramek dla katowiczan i żadna z nich nie była przypadkowa. Nie pomogła ambitna walka i zmiany (w przerwie było już zdecydowanie za późno), młodzi zawodnicy Rozwoju z dużą pewnością siebie kontrolowali mecz.