piątek, 25 maja 2018

Oklaski na stojąco


SZOMBIERKI - ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE
sobota 26 maja, godz. 17:00
kursy STS: 1 - 2.3; X - 3.6; 2 - 2.43

PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Najbliższy rywal Szombierek, to jedyna drużyna grupy I, która wiosną nie przegrała meczu! Wiosenny bilans 8-3-0 daje Śląskowi 1 miejsce w tabeli wiosny. Szombierki z bilansem 4-4-3 zajmują w niej obecnie 6 miejsce.

Z kolei niedawna seria meczy Zielonych bez zwycięstwa przerodziła się w passę 7 meczy bez porażki (3-4-0).

Dodatkowym smaczkiem tego meczu jest fakt, że trenerem Śląska jest były piłkarz Szombierek (262 mecze i 9 bramek na poziomie I i II ligi) oraz późniejszy trener grup młodzieżowych Janusz Kluge.
W barwach Śląska występuje wychowanek Szombierek Marek Szubert (2 mecze w barwach Zielonych w roku 2013).

SZOMBIERKI - ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE 4:0(3:0)
6' Bomba 1:0
11' Terbalyan 2:0
35' Terbalyan 3:0
48' Jarnot (rzut wolny) 4:0
Szombierki: Fościak - Cieszyński (46' Lebek), Bomba, Szombierski, Stefaniak (40' Ślęzok) - Cichecki, Gwiaździński, Rybak (87' Krzykawski), Terbalyan (80' Morys) - Zając (86' Rogala), Jarnot
Śląsk: Gambusz - Koniarek, Wagner, Wawrzyniak, Wernike - Kaiser, Kaciuba (57' Michalski), Lesik, D. Czapla - Hewlik (79' Wasiak), Ściętek (79' Szubert)

Żółte kartki: Szombierski, Bomba, Lebek - Kajzer (2x)
Czerwona: Kaiser (za 2 żółte kartki 90')

Wielkie brawa należą się Zielonym za dzisiejszy mecz z niepokonanym od 11 meczy Śląskiem Świętochłowice.
Mecz ustawiły szybko zdobyte bramki, ale nawet mimo tej straty goście atakowali groźnie i ciekawie, lecz brakowało im wykończenia. A trzeba wspomnieć, że drużyna ze Świętochłowic strzeliła najwięcej bramek w naszej grupie.
Brawa dla naszych młodzieżowców - Bomba bramka (trochę niespodziewanie chyba nawet dla niego samego znalazł się z piłką w polu karnym rywala, ale nie stracił zimnej krwi i strzelił swą debiutancką bramkę w dorosłej piłce), Terbalyan 2 bramki po asystach Cicheckiego i Zająca, Fościak 3 raz w sezonie czyste konto, Rogala mógł mieć asystę, lecz po jego zagraniu Jarnot z 7 metrów trafił w poprzeczkę.
Cieszy powrót po kontuzjach do gry Ślęzoka i Lebka.

Po tym meczu z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że Szombierki w tym sezonie zajmą drugie miejsce w tabeli. Jest więc progres z porównaniu z ubiegłym sezonem, kiedy to Zieloni zajęli trzecie miejsce.

20 komentarzy:

  1. czyli kolejny szpil walki, mam nadzieję że Zieloni pójdą za ciosem i utrzymamy pozycję wice lidera !
    ps. ciekawe co tym razem stanie na przeszkodzie "kibicom sukcesu" aby pojawić się na Modrzewskiego...niedziela nie,środa nie,a sobota ?! będzie kolidować z "ważnym" spotkaniem przy grillu ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie będzie kolidować! Wszyscy na mecz! Jutro dzień prawdy!!!:):) Zieloooniii

      Usuń
  2. Mam nadziej ze zagraja wkoncu SLEZOK LEBEK I DOMANSKI

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pięknym meczu wygrywamy 4:0!! Nareszcie zobaczyliśmy naszą drużynę z jesieni :) pierwszy i drugi zagrali, trzeciego brak :(
    Szkoda, że Radzionków wygrał, pieczętując praktycznie awans.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda? Chyba dobrze ze Radzionkow pomogl n wyjsc z twatza w rywalizacji z Pogonia Lwow

      Usuń
    2. I ich patronem DAmianem B

      Usuń
  4. jestem zdziwiony postawą SLASKA z taką formą ta druzyna powinna walczyc o utrzymanie a do dzisiaj rali o awans!

    OdpowiedzUsuń
  5. powrot Karola cieszy szkoda ze musial zastąpic Kube mam nadzieje ze w srode zarają obaj

    OdpowiedzUsuń
  6. ZIELONI zagrali dziś wybornie,a zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe !

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje dla naszych młodzików! Cóż za spotkanie! Bomba, Fościak, Terbalyan spisali się na medal! Także Rogala mając pięć minut, wykorzystał je maksymalnie! Brawa chłopaki!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super mecz Bartłomiej "Gwiazdka" Gwiaździński, dużo przechwytów i prostopadłych podań do napastników. Obawiam się, że wraz z Szymonem Cicheckim opuszczą nas po sezonie i spokojnie poradzą sobie na wyższym poziomie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Domanski i Mielnik to grają chyba tylko wtedy kiedy im sie chce?- szkoda bo to oaza spokoju w obronie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś bez nich obrona też sobie radzi. Dużo więcej bramek nie tracimy. Zresztą para Domański - Mielnik wiosną zagrała ze sobą 2x (razem 147 minut) i Szombierki straciły w tym czasie 3 bramki. 1 z Myszkowem i 2 z rezerwą Piasta.

      Usuń
    2. A w meczach, kiedy nie było na boisku ani jednego z nich (3x), Szombierki straciły 2 bramki - po 1 z Przemszą i Wartą, a wczoraj czyste konto :-)

      Usuń
    3. zapomniales dodac strzelone bramki i asysty !

      Usuń
    4. Mówimy o wiosennych meczach i radzeniu sobie drużyny bez nich/z nimi w składzie.
      O jesiennych zasługach pisaliśmy już wiele i nikt nie ma zamiaru ich dyskredytować. Najlepiej było widać to po tabeli i zdobytych punktach.

      Usuń
    5. Dlatego napisalem ze sa oaza spokoju na wiosne malo graja a przy braku Cybula STefaniakai Ślezoka nasza obrona nie jest monolitembo co szpil graja w innym ustawieniu ale chwala im za to ze walczą

      Usuń
  10. Bardzo fajny mecz, widać że chłopaki mieli wielką przyjemność z kopania piłki wczoraj. Szkoda wielka, bo niewiele zabrakło do tych wymarzonych baraży...gdyby tylko skład był optymalny bez kontuzji i opuszcza ja meczu przez pracę...fajnie się El Romano rozstrzelał!
    Powodzenia w środę chłopaki! Pamiętajcie, że do zdobycia jest jeszcze 9 pkt, wystarczy że cidry przegrają najbliższe trzy mecze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wystarczy ze przegraja 2 mevze!

    OdpowiedzUsuń
  12. ZIELONI podnieśli się po nieudanym początku rundy, teraz grają dla siebie i chcą z pewnością pokazać swą wartość przed otwarciem okienka transferowego

    OdpowiedzUsuń