W Pucharze Polski na szczeblu Podokręgu z Gwarkiem spotkaliśmy się dwukrotnie w finale. Raz triumfował Gwarek, a raz (po walkowerze) wygrały Szombierki.
W drużynie ze Srebrnego Miasta występują byli piłkarze Szombierek - Radosław Dzierbicki, Bartek Krakowiak, Hubert Tylec, Giorgi Tsuleiskiri i Michał Wiśniewski. Asystentem trenera Gwarka jest dobrze znany przy #M3 Sebastian Gawełczyk.
SZOMBIERKI - GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 4:2(0:2)
5' Maciejowski (samobójcza) 0:1
27' Tsuleiskiri (głową) 0:2
67' Marchewka 1:2
71' Marchewka (rzut wolny) 2:2
78' Marek 3:2
81' Marek 4:2
Szombierki: Maciejowski (46' Gargasz) - Skrzypiński, Pacholski, Małkowski, Rydz (60' Domagała), Marchewka, Łebko, Mizgała, Marek (90+1' Śliwa), Moritz, Jaworski
Gwarek: Neugebauer - Krakowiak (62' Warmuz), Wiśniewski, Załucki, Dzierbicki, Joachim, Dąbrowski, Tylec (73' Sprot), Górka, Urbański, Tsuleiskiri (68' Bętkowski)
Żółte kartki: Małkowski, Marchewka - Dzierbicki
Szombierki zdobywają Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Bytom, co uprawnia je do udziału wiosną w grze o Puchar na szczeblu wojewódzkim.
Fajnie by było wygrać.Raz że będziemy grać na szczeblu centralnym,a dwa coś mi się obiło że 40 tysięcy złotych do przytulenia, oczywiście za zwycięstwo. Lepszej motywacji nie trzeba.
OdpowiedzUsuń40 tysiecy jest za wygranie pucharu na szczeblu wojewodzkim.
Usuńekipa z M3 powinna pokazać "gwiazdeczką" zeszłego sezonu jak się grą w fusbal !!!
OdpowiedzUsuńCo to był za szpil ! Szkoda że państwo tego nie widzieli ! Fusbal totalny ! rolerkoster emocji ! krem de la krem !
OdpowiedzUsuńtak z innej beczki, to jest 3 szpil pod rząd kiedy przegrywamy 0-2 lub 0-3 i ekipa z M3 musi gonić wynik. dwa razy się udało, w Chirzowie brakło czasu. zastanawiające i materiał do przymysleń dla trenera.
OdpowiedzUsuńDodaj do tego kolejne 8 straconych bramek w 3 meczach. Jesień 2017, jak byli m.in Domański i Odyjewski, to mieliśmy 7 bramek straconych na całą rundę. Budowanie drużyny zaczyna się od tyłu: Hinten muss Null stehen - mawiał Huub Stevens.
Usuńno fakt, jednym Pacholskim w obronie to my tej ligi nie objedziemy
UsuńPacholski to jedyny pewniak z tyłu, reszta gra bardzo himerycznie
OdpowiedzUsuńCieszmy się z udanej jesieni ale zimą koniecznie trzeba uzupełnić skład bo my mamy 13-14 wartościowych zawodników którzy grają na okrągło i w razie kontuzji, kartek będzie kłopot.
OdpowiedzUsuńTrzeba dobrych, ogranych młodzieżowców Mieliśmy Ściuka, Długosza, Krakowiaka z 2005 rocznika, każdy z nich po kilka sezonów w seniorach, byliby jeszcze na następny sezon a wyrzucono wszystkich. Teraz Rydz co ileś razy wędkę dostał, a w dodatku na konie sezonu mu się kończy młodzieżowiec,Domagała co nawet biegać nie potrafi, Hanak i Zawada w ogóle nie wspomnę To ten temat jest super ważny bo w przyszłym sezonie w IV lidze będzie wymóg 2 młodzieżowych
UsuńTo prawda, zdecydowanie wzmocnienia wymaga linia obrony. Obok Pacholskiego potrzebujemy równie stabilnego, doświadczonego gracza. Do tego do rywalizacji na skrzydłach mlodzieżowców. Myślę, że klub tego okresu nie prześpi. Cygnar robi dobra robotę :)
Usuń