niedziela, 6 kwietnia 2014

Pewne zwycięstwo

SZOMBIERKI - RUCH RADZIONKÓW 3:0(1:0)
11' Urbaniak (głową) 1:0
59' Makowski 2:0
73' Makowski 3:0
Szombierki: Wiśniewski - Szafrański, Urbaniak, Ślęzok, Cymański - Rosiński (66' Pączko), Thiel (90' Dzido), Cukiernik (52' Ludwig), Stefaniak - Pach - Makowski (85' Mróz)
Ruch: Poturalski - Sroka, Wandzik, Zdanowski, Korzeniowski - Zaborowski (46' Cepek), Popiel (69' Szramek), Suchecki, Sadowski (46' Rodrigues) - Urbainczyk (76' Janczarek), Cziba

Żółte kartki: Rosiński, Urbaniak, Cukiernik - Korzeniowski, Popiel, Cepek, Suchecki
strzały (celne): 14(7) - 6(5), zablokowane 3-1
rzuty rożne: 3-6
SKRÓT MECZU

Mecz obfitował w dużo walki, zaciętych pojedynków, ale i złośliwych fauli, przez co ucierpiało widowisko, zwłaszcza w pierwszej połowie. Lepiej w mecz weszli gospodarze, co pozwoliło im w zasadzie kontrolować przebieg gry, a później dobić rywala. Rywala tego dnia nadzwyczaj słabego. Nie tego się po Ruchu spodziewałem, ale z drugiej strony Szombierki zagrały dziś bardzo dobry mecz.
Pierwsza akcja godna odnotowania miała miejsce w 11', kiedy to Szombierki objęły prowadzenie. Pierwszy w meczu rzut rożny wykonuje Thiel, po którym Makowski uderza piłkę z 5m w słupek. Piłka wychodzi na 16m, tam strzał jest blokowany, następnie do piłki ponownie dochodzi Thiel i z narożnika pola karnego wrzuca ją na 7-8m, a tam Urbaniak głową pakuje ją do siatki. Bramka ta dała Urbaniakowi taką pewność w grze, że rozegrał chyba najlepszy mecz w barwach Szombierek (przynajmniej dla mnie). Goście nie potrafili się otrząsnąć (stracili pierwszego gola tej wiosny). Dość powiedzieć, że jedyny rzut rożny w pierwszej połowie wykonywali w 28', a jedyny strzał minutę później (w środek bramki). A Szombierki mogły podwyższyć prowadzenie. W 38' po wolnym Pacha piłka po klatce Stefaniaka przechodzi obok słupka, a chwilę później ładna akcja w trójkącie Pach-Makowski, po którym ten pierwszy wychodzi sam na sam, lecz podcinką posyła piłkę obok bramki.
W przerwie trener gości próbuje coś zmienić, wprowadzając dwóch nowych graczy, ale to Szombierki powinny zdobyć drugiego gola. W 47' Pach z wolnego posyła piłkę w pole karne, tam Popiel zagrywa ją ręką i rzut karny. Pach jednak podobnie jak w meczu z Polonią Łaziska strzela lekko w ten sam róg i Poturalski broni. Najwyraźniej z tym elementem gry mamy problem, ponieważ w tym sezonie z 5 rzutów karnych wykorzystaliśmy ledwo 2 (Malicki z Piastem Strzelce OpolskieJaromin ze Szczakowianką strzelił, potem nie wykorzystał, Pach 2 tygodnie temu nie strzelił - dobitka po karnym to już nie karny, dziś także). Wydaje się, że to pobudzi Ruch. Nic z tych rzeczy. Szombierki nadal kontrolują grę, zagrożenie pod naszą bramką jest zerowe. W 58' Stefaniak ładnie uprzedził obrońcę wychodząc sam na sam, lecz uderzył na siłę prosto w bramkarza. Chwilę później Makowski po podaniu Pacha jest sam na sam, widocznie wyciągnął wnioski z poprzedniej akcji Stefaniaka, bowiem zwodem na zamach minął Poturalskiego i strzałem do pustej bramki podwyższa na 2:0. Od tej chwili kibice z Radzionkowa przestali dopingować swych graczy zarzucając im brak ambicji. Uskrzydleni gracze Zielonych nadal panują na murawie, dokumentując swą przewagę w 73' rzadko oglądaną akcją rodem z boisk angielskich. Wiśniewski z "piątki" posyła piłkę na połowę rywala, tam głową do Pacha przedłuża ją Pączko, Pach z kolei od razu do Makowskiego, a ten w sytuacji sam na sam z 16m strzela po długim rogu na 3:0. Wiadomo już, że gospodarzom krzywda w tym meczu się nie stanie, a jedyna w zasadzie groźna akcja radzionkowian miała miejsce w 77', kiedy to Wiśniewski zawędrował na 16m, a po chwili strzał zza pola karnego sprzed linii wybił głową Urbaniak.
Po meczu gracze Radzionkowa ze zwieszonymi głowami poszli pod sektor gości, tam jednak zostali zbluzgani. Z drugiej strony natomiast trwała feta. Kibice i piłkarze Szombierek dziękowali sobie wzajemnie za nader udany mecz.
Trudno dziś kogoś szczególnie wyróżnić, ponieważ bardzo dobrze zagrała cała drużyna. Ja chciałbym ponad to pochwalić obronę, a szczególnie Urbaniaka i Ślęzoka pewnie rozbijających ataki rywala oraz Makowskiego, dziś udanie wywiązującego się z roli egzekutora.
Subiektywne oceny:
Wiśniewski 7 szkoda, że stracił połowę jesieni, daje pewność w bramce, z nim punktów na koncie mogło by  być więcej
Szafrański 7
Urbaniak, Ślęzok 8
Cymański, Stefaniak 7 świetnie wymieniali się pozycjami na lewej stronie
Rosiński 6 dziś w nietypowej roli prawego pomocnika, bez zarzutu
Thiel 7 motor napędowy akcji ofensywnych, bez Jaromina musiał wziąć na siebie ciężar gry
Cukiernik 6 wspomagał Thiela w środku pola, jego zmiennik Ludwig miał zadania bardziej defensywne
Pach 7 mieszane uczucia, gdyby strzelił karnego spokojnie nota wyżej, często uruchamiał Makowskiego
Makowski 8


6 komentarzy:

  1. Zgoda prawie z każda opinią, jedynie do Szafrańskiego przyczepiłbym się nieco. To nie jest ten sam chłop co dawniej, dosłownie jest cieniem samego siebie. Niewiele wnosi do akcji ofensywnych, słabo gra w obronie, traci piłki, odbiega szybkością od skrzydłowych i napastników. No nie wiem, może ja coś uprzedzony jestem, ale dziś to była najsłabsza osoba na boisku. Oczywiście nie prokurował sobą wielu sytuacji dla ruchu, ale parę rzeczy uczynił niewybaczalnych. O dziwo na plus dziś zagrał Stefaniak, wreszcie po wielu meczach podawał celnie. Jedynie miał chyba dziś zbyt wielką ochotę na zdobycie bramki :) Szkoda tej jednej akcji, kiedy mógł odegrać Pachowi :)
    Reszta cudowny mecz! Brawo Maku!

    OdpowiedzUsuń
  2. No minus niestety nasi kibice, którzy potrafią doprawdy wbić gwóźdź do trumny naszemu klubowi. Po co te race? Po co te petardy? Trzeba było zadymić dzieci i kobiety? Kompletnie tego nie rozumiem. Organizacji to tam nie ma żadnej, no trudno, taki to już nasz klub, zepchnięty na margines.
    Poza tym czekam kiedy wreszcie wymienione zostanie u nas pierdzące nagłośnienie spikera i najlepiej samego spikera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym słowem same minusy dla Animowanego,bo o plusach nie pisze.Jaka trumna?Jeśli jest,to nie kibice ją wystrugali.Race,świece dymne i inne akcesoria są po to by ubarwić mecz.Ile to zadymionych kobiet i dzieci miało problemy z oddychaniem i ogólnie zdrowotnych?Lepiej dołączył byś do dopingu,a nie biadolił słoneczniku.Loki.Daremny futer.

      Usuń
    2. Oho, skoro próbujesz takim napastliwym tonem to chętnie z Tobą wdam się w polemikę. Nie obraź się proszę, drogi chłopcze.
      Napisałeś o ubarwieniu meczu. W porządku, może to i czasem jest efektowne, lecz wtedy kiedy robi się to z głową. Dlaczego nie zgadzam się z Twoją opinią i pisze o dzieciach i kobietach? A widziałeś jak wyglądał sektor po tym "racowisku"? Ja siedziałem pomiędzy tymi ludźmi, słyszałem ich komentarze i wiem ilu uciekło przenosząc się gdzie indziej. Tobie ubarwiło to mecz, Twoim kolegom ubarwiło to mecz, ale reszcie... nie. I jako mężczyzna, winieneś umieć się przyznać do błędu. Oczywiście nie mam zamiaru Cię przekonywać, bo wiesz swoje i masz własny światopogląd, lecz uświadamiam Cię, że to co podoba się Tobie, nie koniecznie musi podobać się innym.
      Co do trumny:
      Czy odpalanie rac + wrzucanie ich na boisko uchodzi bezkarnie? Przy naszym nędznym budżecie, lichej organizacji, długach i notorycznym braku pieniędzy na cokolwiek, uważasz, że kara kilku tys złotych będzie nieodczuwalna?
      We wszystkim przyznam Ci rację, jeśli wraz z resztą kibiców zapłacicie zamiast klubu ową karencję. Wtedy w porządku.

      A żeby tak nie kończyć w minorowych nastrojach, to napisze, że jestem z Was dumny, swoim dopingiem, swoją działalnością uświetniacie mecze (doping przede wszystkim, machajki też cudne!). Ciesze się, że jesteście i dzięki Wam ten klub ma sens istnienia. Oby tak dalej, działajcie (ale proszę, czasami więcej głowy w tym wszystkim).

      Ten Słonecznik

      Usuń
  3. A może ktoś z klubu zgłosił by się po tego pana?
    http://www.weszlo.com/news/19307-Niedzielan_uwolniony_od_Ruchu_czyli_niegospodarnosc_po_chorzowsku

    OdpowiedzUsuń
  4. obawiałem się wyniku tego szpilu zwłaszcza jak podano że Hubert nie będzie grał...a tymczasem cała drużyna walczyła o każdy metr boiska, obrona ustrzegła się błędów i Zielona Machina poszła pełną parą zdecydowanie pokonując Cidry
    race ok ale po jaki xxx kilka z nich wylądowało na murawie to ja xxx nie wiem

    OdpowiedzUsuń