piątek, 21 września 2018
Skuteczni po przerwie
SZOMBIERKI - SARMACJA BĘDZIN
niedziela 23 września, godz. 11:00
kursy STS: 1 - 1.8; X - 3.7; 2 - 3.36
PRZEDMECZOWE STATYSTYKI
Kolejna szansa na przełamanie. Przed meczem w Świętochłowicach trener Osadnik mówił:
"...Wygląda na to, że wciąż budujemy. Sporo było zmian w wakacje, ciągle szukamy różnych rozwiązań na boisku. Mamy fale dobrej gry przeplatanej ze słabszą. Jest sporo spraw, nad którymi musimy popracować..."
oraz
"...Mamy zdrowe podejście. Powalczymy, sportowo jesteśmy mocni i jeśli nadarzy się okazja będziemy chcieli namieszać. Ale zdajemy sobie też sprawę, że naprawdę mocno przebudowywaliśmy zespół, trzon z poprzednich rozgrywek niemal się rozpadł i... sam jestem ciekawy kiedy to wszystko zaskoczy na dobre..."
Nasza oficjalna strona podaje, że trener chwalił zespół za drugą połowę meczu ze Śląskiem. Niestety, tej opinii nie udało mi się znaleźć.
SZOMBIERKI - SARMACJA BĘDZIN 3:1(0:1)
18' Kowalczyk 0:1
63' Szombierski 1:1
72' Pstuś 2:1
90+4' Zając 3:1
Szombierki: Fościak - Wiszyński, Balul, Szombierski, Cieszyński (86' Bomba) - Cichecki, Gwiaździński, Pietrycha, Pstuś (83' Zając) - Malicki (46' Borowski), Sawicki (46' Rybak)
Sarmacja: Gargasz - Dankowski, Szal, Dębski, Majka - Bała, Barwiński, Pielichowski (83' Kozłowski), Januszek (73' Maj) - Kowalczyk (78' Mendela), Tyszczak (70' Zawadzki)
Żółte kartki: Pietrycha - Szal
Czerwona: Szal (za 2 ŻK, 87')
GALERIA
Karol Pstuś zdobył swego pierwszego gola w ligowych barwach Szombierek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to prawda że 2 połowa poza kuriozim bramką była dobra, tylko coż z dobrej gry kiedy nie ma komu strzelać bramek i znów przegraliśmy :(
OdpowiedzUsuńZ dziennika zachodniego:
OdpowiedzUsuń"Jak nieoficjalnie mówi się w klubie, Polonia najbliższe dwa i pół roku ma spędzić na stadionie miejscowych Szombierek, gdzie aktualnie rozgrywa swoje mecze."
Jestem załamany.
Że 2,5 roku, to było już wcześniej.
OdpowiedzUsuńW tej chwili Polonia jest bezdomna i tak już może zostać.
Ale jak pokazał Puchar Polski, przy Olimpijskiej można grać, więc może tam wrócą wcześniej, bo na ich stadionie nic się nie dzieje i podejrzewam, że dziać się będzie tyle, ile przez ostatnie 6 lat. Tylko obiecanki w które wierzą naiwni.
Obroncy Dyrcz i Strączek sa w kadrze czy tylko na papierze?
OdpowiedzUsuńDyrcz grał w Pucharze Polski i siedział na ławie w kilku meczach.
OdpowiedzUsuńCo ze Strączkiem nie wiem.
Dla nieobecnych:
OdpowiedzUsuńWygrywamy 3:1, po tragicznej pierwszej połowie (0:1).
Bramki: Szombierski, Pstuś, Zając.
Według mnie najlepszy na boisku - Rybak. Wszedł w drugiej połowie i dosłownie odmienił oblicze zespołu.
pierwsza połowa słabiutka,w drugiej połowie wyszła inna drużyna-walcząca o każdą piłkę i żądna krwi ! bramki Szombierskiego,Pstusia i Zająca-rywale wracają do domu na tarczy ! Taką drużynę chcemy oglądać !
OdpowiedzUsuńPo10ciu min gry powinno bylo byc 3-0 dla Sarmacji i scenariusz bylby juz napisany naszczescie tak sie nie stalo n nasi snajperzy Sawicki i Malicki powinni dostac w pizde na treningu a w sobote miejsce na lawce! Czasami zastanawiam sie czy graja dla Szombierek? Za sprrawa Rybaka ktory zrobil przewage w srodku polai dal wiecej swobody Gwiazdzinskiemu udalo sie wygrac co nie zmienia faktu ze nadal jestesmy slabi! Cieszy postawa kibicow w drugiej polowie ktora tez miala wplyw na gre mila niespodzianka bylo stoisko z klubowymi gadzetami( nie moze takbyc co szpil?i wiekszy asortyment?)
OdpowiedzUsuńdla mnie bohaterem, który gra od początku sezonu na wysokim poziomie jest Cichy. raz po raz sunął po skrzydle na bramkę rywala. Rybak na szpicy drugi mecz gra dobre zawody. Brawo dla Drużyny, która w 2 połowie podjeła rękawice i wyrwała zwycięstwo!
OdpowiedzUsuńPomimo zachwytów nad drugą połową, dołożę łyżkę dziegciu. Dobra gra popisywaliśmy się przez 15 min. Reszta była wynikiem głębokiej defensywy Sarmacji.
OdpowiedzUsuńPanie trenerze, czy widział pan różnice pomiędzy taktyka bij a leć w pierwszej połowie a rozgrywaniem piłki w drugiej?
Nasza obrona to tragedia, tyle błędów nie powinno się przydarzać w całej połowie sezonu, a my to mamy w jednym meczu!!
Wystarczy zresztą spojrzeć na ilość straconych bramek a miejsce nasze w tabeli.
Poza tym, gdzie są ludzie od podawania piłek??? To naprawdę jest taki kłopot w klubie gdzie trenuje ponad setka dzieci?
Co do meczu to zgadzam się z powyższym komentarzem - Rybak man of the match. Dzięki niemu mamy te trzy punkty, pomimo tego że bramki nie strzelił. No o Cichecki, jego też należy wyróżnić.
Pisałem o tym wcześniej - skoro wiadomo, że jest problem z podawaniem piłek, sensownym jest montaż piłkochwytów za bramkami. Pomocne nie tylko w trakcie meczu, ale i treningu.
OdpowiedzUsuńPojawiamy się w dzisiejszym felietonie Krzysztofa Stanowskiego :) może i w nienajlepszym wydaniu, ale niech władze naszego klubu wezmą sobie do serca:
OdpowiedzUsuńhttp://weszlo.com/2018/09/25/wtorek-krzysztof-stanowski-58/
Ciekawy felieton i mądre słowa dobroczyńcy Pasów. O Szombierkach jest tam tylko napomkniecie,więc nie ma się czym ekscytowac.
OdpowiedzUsuńWidze ze montujana sektorze gosci krzeselka! Czyźby dla nas na derby?
OdpowiedzUsuńPewnie te starocie od goroli zza miedzy. A jak tam wynik dziś w pucharze?
OdpowiedzUsuńNowe Zielone! Tylko ze bez oparc
OdpowiedzUsuńJak podaje serwis 90 minut.pl Rozbark - Szombierki 1-6. Innych szczegółów brak.
OdpowiedzUsuńto jo ci napisze szczegół...bujka 5 minut do konca jak było 6 do nazych... pstuś zachowanie idioty i czrwone kartki...tylko sie pożygać
OdpowiedzUsuńTo ja ci zaś napiszę - podziwiam styl i ortografię. Oryginalny.
OdpowiedzUsuńW twoich wypocinach tez są dwa byki
UsuńCiekawe co tam się znów działo :( ktoś zna szczegóły?
OdpowiedzUsuńMiały miejsce godne pożałowania zdarzenia nasz piłkarz zaczął bo kopnął rywala uderzył jego pięścią w twarz a kto to byl to pisze u góry potem już ogólna bijatyka wstyd
OdpowiedzUsuńRozbark 1:6 Szombierki
OdpowiedzUsuńMorys x2, Sawicki, Zajac, Pstuś i Cichecki
Aha zapomniałem dodać że haniebne wydarzenia zdarzyły się w 85 minucie jak było 6:0 , super.
OdpowiedzUsuńTo co poniektórzy karę odczują :)
OdpowiedzUsuńPstuś starł się z zawodnikiem Rozbarku, dołączyło kilku,poszły w ruch ręce...żenada
OdpowiedzUsuń