Kursy STS: 1 - 1.75; X - 4.15; 2 - 3.2
W barwach Warty gra były bramkarz Szombierek Rafał Maścibrzuch (41 meczy).
SZOMBIERKI - WARTA ZAWIERCIE 2:4(1:1)
24' Kaiser (rzut karny) 1:0
45' Bębenek (rzut karny) 1:1
54' Bębenek (rzut karny) 1:2
73' Ferreira 1:3
81' Pstuś 2:3
86' Bartusiak 2:4
Szombierki: Harkawy - Juraszczyk (46' Pstuś), Curyło (73' Bulek), Oracz, Stefaniak - Kaiser, Łebko (89' Kuciński), Rybak, Wagner - Moritz, Malicki (78' Szubert)
Warta: Będkowski - Kamiński, Wrona, Chmielewski, Mąka - Bębenek, Bartusiak, Gajecki, Maszczyk - Adamiecki, W. Majchrzak (46' Ferreira)
Żółte kartki: Stefaniak, Kaiser, Pstuś, II trener Bogusz (na ławce) - Wrona, Ferreira, trener R. Majchrzak, Maścibrzuch (obaj na ławce)
Mateusz Kaiser strzelił swą 7 bramkę w sezonie i po raz 7 na 1:0. Do tej pory, kiedy Kaiser strzelał bramkę (wczoraj 14), gwarantowało to zwycięstwo Zielonym, a tylko raz był remis! Wczoraj po raz pierwszy w takim przypadku Szombierki przegrały mecz.
Z kolei bramka Karola Pstusia była 10 bramką w sezonie zawodnika wchodzącego z ławki rezerwowych.
Szpil walki, w którym główne role grali sędziowie dyktujący karne sam nie wiem za co. Zieloni zasłużyli na brawa, za walkę do końca. Sił widać już po ostatnich bojach brakowało. Teraz walka o punkty w Będzinie i ostatni szpil, mam nadzieję zwycięski na Modrzewskiego z Myszkowem.
OdpowiedzUsuńKarol Pstuś - gratulacje za zdobyta bramkę. Piękna. Naprawdę wlała nadzieję w serca kibiców że nie tylko dogonimy warte ale ich pokonamy. Niestety chwilę później nas sprowadzono na ziemię.
OdpowiedzUsuńTak czy siak - obrona do poprawy w dalszym ciągu!