Kursy STS: 1 - 1.95; X - 3.95; 2 - 2.8
Będzie to 18 wzajemny pojedynek obu drużyn. Co ciekawe, w dotychczasowych nie zanotowano ani jednego remisu!
Bilans ogólny to 9-0-8 30:31, a domowy 5-0-4 21:19.
Bilans ogólny to 9-0-8 30:31, a domowy 5-0-4 21:19.
W drużynie Śląska występują byli piłkarze Szombierek: Dominik Balon (18-2), Mateusz Kaiser (45-14) oraz Tomasz Rybak (125-24).
SZOMBIERKI - ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE 4:1(0:0)
52' Wąsik 1:0
57' Rudek (rzut wolny) 1:1
63' Śliwa (głową) 2:1
79' Okaj 3:1
85' Gancarczyk 4:1
Szombierki: Dorosławski - Gancarczyk, M. Wiśniewski, Mazur (89' Wagner) - Watola, Szczepanik (78' Stachoń), Łebko, Moritz, Śliwa - Okaj (86' Kamiński), Wąsik (73' Tsuleiskiri)
Śląsk: Strąk - Matusiak, Słota, J. Nawrocki, R.Wolniewicz, Rudek, Tarka, Żyłka (83' Wystop), Barteczko (68' Balon), Kaiser (56' Skwiszcz), Paszek (83' Szulc)
Żółte kartki: Śliwa, Łebko, Szczepanik - R. Wolniewicz (2x)
Czerwona: R. Wolniewicz (50' za 2 ŻK)
Czwarty kolejny mecz przy Modrzewskiego z czerwoną kartką. Tym razem dla zawodnika gości.
Od tego momentu Szombierki podkręciły tempo, co przyniosło niemal natychmiastowy efekt w postaci bramki Wąsika. Co prawda wyrównał Rudek (ładne uderzenie z rzutu wolnego na wprost bramki), ale po bramce Śliwy przewaga Zielonych rosła z każdą minutą. Po bramce Okaja Śląsk w zasadzie zrezygnował z jakichkolwiek prób nawiązania walki.
Od tego momentu Szombierki podkręciły tempo, co przyniosło niemal natychmiastowy efekt w postaci bramki Wąsika. Co prawda wyrównał Rudek (ładne uderzenie z rzutu wolnego na wprost bramki), ale po bramce Śliwy przewaga Zielonych rosła z każdą minutą. Po bramce Okaja Śląsk w zasadzie zrezygnował z jakichkolwiek prób nawiązania walki.
Mariusz Gancarczyk zdobył swą pierwszą ligową bramkę w barwach Szombierek.
Kajzerka i Balonika to chciałbym widzieć w kadrze Zielonych a nie w Świonach
OdpowiedzUsuńMoże Kaisera (jak się przyłozy do treningów), ale ani Balona ani Rybaka - nie chciałbym.
UsuńDo powyższego wpisu - a Tomasza Rybaka to nie? Grał dłużej w barwach Zielonych dłużej i strzelił więcej bramek.
OdpowiedzUsuńTomasz Rybak, zdecydowanie to już nie ten poziom.
Usuń3 pkt zostają na M3 ale piękna niedziela
OdpowiedzUsuń