sobota, 19 sierpnia 2023

Kapitańskie tango


Kursy STS: 1 - 1.55; X - 4.65; 2 - 3.8

Obie drużyny spotykają się ze sobą nieprzerwanie od 2016, czyli od spadku Szombierek z III ligi. Dotychczasowy bilans jest korzystny dla Zielonych 5-5-3 22:15, domowy 3-3-1 13:7.

W drużynie z Siewierza występują byli piłkarze Szombierek - Jakub Borowski (15-0), Adam Dzido (69-1) oraz Marcel Peda (10-0). 

SZOMBIERKI - PRZEMSZA SIEWIERZ 3:2(2:2)
7' Moritz 1:0
10' Szczepanik 2:0
30' Tora 2:1
40' Bębenek 2:2
85' Moritz 3:2
Szombierki: A. Wiśniewski - Grolik, M. Wiśniewski, Ściuk - Szczepanik (89' Śliwa), Łebko (74' Okaj), Tylec (89' Stachoń), Dzierbicki - Siwek, Moritz, Stasiński (62' Tsuleiskiri)
Przemsza: Popczyk - Zakcharczenko, Przystalski, Tora, Chmielewski (46' Siemański), Timochina, Bębenek (72' Borowski), Bartusiak (84' Klama), Adamiecki, Peda (46' Jarka), Wolny (68' Kamiński)

Żółte kartki: Przystalski, Timochina

Zieloni rozpoczęli mecz szybko i z polotem, a co najważniejsze - uwieńczyli tę grę dwoma trafieniami. W kolejnych minutach mogli zamknąć ten mecz, ale dwóch znakomitych okazji nie wykorzystał Szczepanik.
Goście nie poddali się i jeszcze przed przerwą po dwóch znakomicie rozegranych stałych fragmentach gry doprowadzili do wyrównania. Jednak ostatnie słowo należało do Szombierek, kiedy to kapitan drużyny Kamil Moritz ustalił wynik spotkania.

Brawo dla obu drużyn za grę w takich warunkach, był to bowiem trzeci mecz w ciągu tygodnia rozegrany niemalże w upale.

Giorgi Tsuleiskiri zagrał po raz 50 w ligowych barwach Szombierek. Strzelił w nich 14 bramek.

6 komentarzy:

  1. I niech ten bilans korzystny zostanie. Czołówka wygrywamy wszystko jak leci i ucieka. A kolejny szpil w Dąbrowie G. z niepokonaną drużyną, która nie leży Zielonym jak pieron.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo zieloni!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pan Kapitan Moritz ! Po szpilu widać było ile zdrowia zostawili zawodnicy na murawie. Walczyć w takiej hicy, to trza mieć zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  4. asystent z drugiej strony niech tak nie ryczy bo on nie jest od tego a przekleństwa słychać po całym stadionie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat Marka znam lata wczoraj też z nim gadałem..30 lat temu kończył awf..samo doświadczenie nawet wszyscy przeciwnicy go znają do piłkarzy mało co się odzywa ..Widział z góry jak nasi są źle ustawienie w obronie gadają między sobą ze źle stoją i nic z tym nie robią wystawiają się sami na strzał w ryj Widział to z góry zaczął alarmować a jak stracili z tego bramkę na 2:2 to się wściekł

      Usuń
    2. Słusznie robił, to akurat mądre podejście, zdecydowanie popieram odpowiednie reagowanie na to co się dzieje na murawie!

      Usuń