Kursy STS: 1 - 2.45; X - 4.15; 2 - 2.1
Dotychczasowy bilans spotkań ze Szczakowianką to 3-3-4 13:14, wyjazdowy 1-1-3 4:10.
W barwach klubu z Jaworzna występuje były piłkarz Szombierek Dawid Skrzypiński (15-0).
SZCZAKOWIANKA - SZOMBIERKI 1:4(1:2)
7' Tylec (rzut wolny) 0:1
14' Moritz (rzut karny) 0:2
29' Rydz 1:2
88' Moritz (rzut karny) 1:3
89' Tylec 1:4
Szczakowianka: Gargasz - D. Małkowski, Rydz (56' Głuch), Skrzypiński, Grudziński (80' Cygnar), Chrabąszcz, Budak (72' Kumor), Hałatek (80' Sierczyński), Kowalczyk, Gądek, Smarzyński
Szombierki: Dorosławski - Orzeszyna, Grolik, M. Wiśniewski, Dzierbicki - Łebko (77' Stachoń), Tylec - Siwek (60' Okaj), Moritz, Szczepaniak (83' Ściuk) - Tsuleiskiri (68' Stasiński)
Żółte kartki: Rydz, Sierczyński - Grolik, Siwek, Łebko, Okaj
W pierwszym meczu Łukasza Berety w roli trenera Szombierek Zieloni wyszli w innym niż do tej pory ustawieniu, a niektórzy piłkarze zagrali na nowych pozycjach. Zmiany te dotyczyły zwłaszcza obrony. Czwórka zawodników, Orzeszyna na prawej obronie, Grolik na środku, Dzierbicki na lewej stronie - takiego ustawienia w tym sezonie jeszcze nie widzieliśmy.
Zmiany te przyniosły pewne zwycięstwo Szombierek, a Zieloni po raz pierwszy w tym sezonie wygrali pierwszą połowę. Mimo uzyskania szybkiego dwubramkowego prowadzenia gospodarze mieli swoje okazje, by doprowadzić do wyrównania, lecz na przeszkodzie jeszcze w pierwszej połowie stanął Dorosławski, a w drugiej poprzeczka.
Na pochwałę zasługuje cała drużyna. Szombierki może nie zagrały pięknie (na pewno nie pomagała w tym murawa), ale przede wszystkim skutecznie. Miały nakreślony plan, który konsekwentnie realizowały.
Mili Państwo.
OdpowiedzUsuńByło już o tym kiedyś wcześniej.
Dżentelmeńska umowa - możecie komentować ANONIMOWO, ale nie róbcie syfu.
Jeszcze raz powtórzę - nie pozwolę tutaj robić syfu i rynsztoku.
Pozdrawiam.
dziękujemy zarządowi za kolejny krok w uczynieniu z ekstraklasowego kiedyś zespołu, prowincjonalnym nikomu niepotrzebnym klubikiem !!! grajcie sobie przy pustych trybunach ! mamy was po dziurki w nosie !
OdpowiedzUsuńA mnie 11 bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńTakże bardzo się cieszę.
Do boju Zieloni! Sprawcie nam dziś niespodziankę! :)
Fajnie że ci pasuje i będziesz na meczach - jest nas mało, każdy kibic na wagę złota. Jednak sytuacja całościowa jest taka, że z powodu pracy nie będzie bardzo wielu, z których każdy tak samo jest dla klubu na wagę złota.
OdpowiedzUsuńA o której godzinie były pierwotnie te mecze?
OdpowiedzUsuńbrawo zespół, trener, a mogłobyć jeszcze z 3 więcej - świetny ruch zarzadu z trenerem
OdpowiedzUsuńSpokojnie z chwaleniem trenera. Gdy przyjdą porażki, a zapewne, przyjdą,nie będzie takiej sielanki. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
OdpowiedzUsuńBrawo nasi! Gratulacje dla nowego trenera!
OdpowiedzUsuńLider że Zbroslawic (kuźwa jak to brzmi) pokaże czy to chwilowa zwyżka (jak w zeszłym sezonie) czy też jakiś trwały symptom, że wreszcie doczekaliśmy się drużyny. A pomysłodawcą grania w sobotę o 11, wielkie karny kutas !
OdpowiedzUsuńWszystkie mecze o 11 w piątek. Lepszy termin. Z pozostałych trzech może przyjdę na jeden. Dziękuję prezesie Buczyk.
OdpowiedzUsuń