czwartek, 24 października 2024

Liswarta Krzepice















Liswarta Krzepice, to nowy punkt na piłkarskiej mapie rywali Szombierek.

6 bramek, to dotychczasowy dorobek najskuteczniejszego zawodnika Liswarty, a jest nim Przemysław Mońka.

LISWARTA KRZEPICE - SZOMBIERKI 0:3(0:2)
37' Zachara 0:1
40' Chrabąszcz 0:2
71' Łebko 0:3
Liswarta: Krzemiński - Weżgowiec (88' Skalnik), Kowalski, Ciapa (55' Słabosz), Pawelec, Banasik, Nagłowski, Gołda (65' Mateja), Bal (65' Wawrzyniak), Mońka, Swatek
Szombierki: Maciejowski - Skrzypiński, Pacholski, Śliwa, Rydz (81' Domagała), Marchewka, Łebko (78' Małkowski), Mizgała (75' Jaworski), Marek, Chrabąszcz (66' Moritz), Zachara

Żółte kartki: Ciapa - Śliwa (2x)
Czerwona: Śliwa (za 2 żółte kartki, 27 minuta)

Po tym meczu Szombierki zostały liderem rozgrywek.

Łukasz Łebko strzelił swego drugiego gola w lidze dla Szombierek. Poprzednio zrobił to 1 czerwca 2022 roku, w międzyczasie zagrał 65 meczy.

10 komentarzy:

  1. wraca kapitan Moritz, kilka asów w talii ekipa z M3 ma więc powinna jechać po zwycięstwo

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo nasi! Jest i upragniony lider! Trzymajmy go do końca!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglondołech brawo nasze chopcy ino przeciwnik takie szpotloki jak cało ta liga

    OdpowiedzUsuń
  4. wygrana drużyny która grała w 10, po czerwonej kartce Śliwy. chyba po wieściach z Chorzowa, ekipa z M3 poczuła krew !

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dobrze rozumiem już od 27 minuty graliśmy w 10 to jeszcze większy szacunek dla drużyny!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lidera mamy ale kibiców którzy poniosą piłkarzy dopingiem już nie, oczywiście jest kilku którzy próbują ale to chyba trochę za mało jak na taki klub,

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety masz rację

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki klub? Od dwudziestu pięciu lat ,ten "taki" klub grał najwyżej na czwartym poziomie,a był sezon że na najniższym w okręgu. Zieloni aktualnie są jednym z wielu klubów w szóstej lidze. Można żyć przeszłością, ale po co. Kibiców dopingujących jest mało, a może być mniej lub wcale. Raczej nie ma na to rady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie Cidry też błąkają się po niskich ligach a w porównaniu z nami są potęgą! Nie tak odległe czasy jak na Narutowicza byliśmy w ok. 100 a to daje do myślenia.

      Usuń
  9. Zgadzam się z przedmówca. Nie każdy z tych co byli zarówno na Narutowicza jak i na Olimpijskiej, w dobrej liczbie-teraz stanie przed lustrem i sam siebie spyta, gdzie ty kurwa chłopie pobłądziłeś ?!

    OdpowiedzUsuń