SZOMBIERKI - PRZEMSZA SIEWIERZ
sobota 23 marca, godz. 11:00
Kursy STS: 1 - 1.95; X - 3.6; 2 - 3.0
W drużynie z Siewierza występuje były piłkarz Szombierek Przemysław Sawicki. Barwy Zielonych reprezentował w 36 ligowych meczach, w których zdobył 5 bramek.
SZOMBIERKI - PRZEMSZA SIEWIERZ 1:0(0:0)
67' Gwiaździński 1:0
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Szombierski, Gruszka - Cichecki, Gwiaździński, Thiel (79' Morys), Pytlik (87' Wiszyński) - Rybak - Zając (84' Malicki)
Przemsza: Borecki - Wolff (80' Piwko), Świerczyński, Boryczka, Setlak, Wolk (70' Nowak), Chwila (46' Niesyto), Sawicki, Ból (70' Fredyk), Bednarz, Burczyk
Żółte kartki: Balul, Szombierski
GALERIA
I chwala mu za to źe odszedl psychol!
OdpowiedzUsuńTo oby szybko złapał czerwoną!
OdpowiedzUsuńMecz ze Slavią został zweryfikowany jako walkower i 3:0 dla Szombierek
OdpowiedzUsuńDlaczego? :O
UsuńW Slavii grał nie uprawniony zawodnik.
UsuńDziwna akcja. Komunikat mówi o zawodniku Denis Kwiędacz, tymczasem nie ma go w Extranecie, ani śladu, że pojawił się na boisku choćby na minutę.
UsuńNa jakiej podstawie więc ten walkower?
Dla nas to i tak nie ma znaczenia - 3 punkty zostały wywalczone na boisku.
Wyglada na to ze po zgraniu zaczynamy miec solidna obrone i pomoc alez jednym skrzydlem to daleko nie zalecimy! Przydal by sie taki drugi Cichecki na lewej stronie
OdpowiedzUsuńFaktycznie obrona jest znów solidna,ostatnie 4 sparingi i 2 mecze ligowe i tylko 1 stracona bramka,Łatka w bramce też coraz lepszy.Muszę się przyznać,że zle oceniłem Thiela,jego zagrania ze stałych fragmentów gry są nieocenione.
OdpowiedzUsuńJinx, jakbyś ocenił naszych zawodników? Co myślisz o nowych nabytkach?
OdpowiedzUsuńCurylo i Thiel napewno wzmocnienie Pytlik po kontuzji potrzebuje czasu
UsuńNie widziałem ich w lidze, tylko w bodajże 3 sparingach. A więc trudno o ocenę.
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że znów sparingi wyglądały inaczej, niż teraz ustawienie w lidze. Na przykładzie Morysa - w sparach grał bardzo dużo (gdy inni po 45 minut, on 60-70) i był motorem napędowym na lewym skrzydle. Teraz wychodzi na ogony.
Ale to może dlatego, że trzeba zrobić miejsce młodzieżowcowi. Więc gra Pytlik, a nie Morys.