W dzisiejszym "Sporcie" pojawiła się informacja o możliwym zweryfikowaniu meczu z Wesołą na 3:0 (walkower) dla Szombierek w związku z grą w tym meczu Pawła Lesika, który miał rzekomo pauzować za 4 żółte kartki.
Sam podałem informację (za Śląskim OZPN) o jego absencji. Zdziwiłem się więc w sobotę, gdy ujrzałem go wśród strzelców bramek. Jak to, przecież miał nie grać!!! Sprawdziłem na Regionalnej Piłce (zdaję sobie sprawę, że portal ten może zawierać błędy) i wg tego portalu wszystko jest w porządku. Ma 2 żółte kartki (w 1 kolejce w meczu z Szombierkami i w 11 ze Skrą) i 1 czerwoną (w 4 kolejce z Piotrówką). Ale czerwona nie była konsekwencją 2 żółtych, tylko od razu dostał czerwoną, więc jest ok.
Dziś jednak w "Sporcie" trener Wesołej Sebastian Golda mówi o 3 żółtych kartkach Pawła Lesika, więc coś jest nie tak i sprawa musi być wyjaśniona.
PS.
Wolałbym, by Zieloni odnieśli zwycięstwo na boisku, by nie było wątpliwości, kto jest lepszy ;-)
PS. 2
TUTAJ wykaz wszystkich piłkarzy ukaranych kartkami w tym sezonie w naszej lidze - wg tego wykazu Paweł Lesik czwartą żółtą kartkę dostał w meczu ze Skrą i w meczu z Szombierkami powinien pauzować.
z jednej strony w chyba w każdym klubie jest ktoś odpowiedzialny za takie notatki i skoro dał ciała...dura lex sed lex...ale punkty przy stoliku, napawają mnie obrzydzeniem
OdpowiedzUsuńAndrew
Punkty to punkty, ja nie wybrzydzam, niechaj tylko rozpatrzą pozytywnie sprawę!
OdpowiedzUsuńNo to po ptokach: na samym końcu interesująca nad wiadomość
OdpowiedzUsuńhttp://www.slzpn.katowice.pl/UserFiles/file/Rozgrywki/kary/kary_2013_10_24.pdf