wtorek, 19 sierpnia 2014

Trudny bój z Rekordem

SZOMBIERKI - REKORD BIELSKO-BIAŁA 1-2.99; X-3.1; 2-2.3
środa 20 sierpnia, godz. 17:00
kursy STS

Według bukmacherów czeka nas trudne zadanie, by podtrzymać passę zwycięstw w kolejnym meczu. Przyjeżdża do nas Rekord Bielsko-Biała, który pierwszej porażki w obecnych rozgrywkach doznał dopiero w ostatniej kolejce (2:3 u siebie z Odrą Opole). Podrażnieni goście będą szukać na Modrzewskiego szczęścia, gdyż są bez zwycięstwa od 2 meczy - po 3 kolejnych wygranych w pierwszych kolejkach zremisowali w Bytomiu z Polonią 2:2, a potem przegrali z Odrą.
Lecz my musimy patrzeć na siebie, nie na innych. Jednak grając co 3 dni można się spodziewać rotacji w naszym składzie (Kasprzyk i Pach grali do tej pory wszystkie mecze po 90 minut) i o 3 punkty może być ciężko.

PS.
Odnalazł się kolejny były piłkarz Szombierek. Łukasz Cymański zadebiutował w Gwarku Ornontowice. Debiut nie był udany, gdyż w 10' zobaczył czerwoną kartkę i od tego momentu Gwarek stracił 8 bramek w meczu z rezerwą katowickiego GKS-u.

SZOMBIERKI - REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:0(0:0)
90+2' Pączko 1:0
Szombierki: Rosół - Konaszczuk (88' Makowski), Sobota, Dzido, Stefaniak - Kasprzyk, Kuliński (64' Krzykawski) - Szafrański, Rosiński, Pączko - Pach (90+2' Toszek)
Rekord: Chwałka - Gaudyn (46' Maślorz), Bojdys, Rucki, Żołna - Sikora (78' Profic), Szymański, Wasiluk, Sobik (61' Olszowski) - Woźniak (78' Hanzel), Cybulski
Żółte kartki: Żołna, Bojdys


4 komentarze:

  1. Fajnie byłoby zdobyć 3 punkty, ale trzeba być realistami. Nie ma składu, nie będzie rotacji. Drużyna jest słaba i wcale bym nie powiedział, że to przez odejście Thiela, Urbaniaka i Jaromina. W zeszłym sezonie też nic nie graliśmy.
    Póki co cieszmy się z niezłego bilansu - dwa zwycięstwa, dwa remisy i porażka. To naprawdę szczyt tego co możemy osiągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że ten skład stać na środek tabeli. Ale każdy punkt musi być wyszarpany po ciężkiej walce. Dla mnie nie musi być pięknie, wystarczy by drużyna miała charakter. Jeśli tylko podstawowych zawodników będą omijały kontuzje (módlmy się o zdrowie dla Sebastiana Pączko - zdrowy jest naprawdę groźny) nie powinno być źle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pączko to naprawdę solidny grajek, myślę że w zimie zmieni klub na ligę wyżej. Świetnie się rozwija!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jak bedzie zima stulecia . ?

    OdpowiedzUsuń