piątek, 22 kwietnia 2016

Niebieska nadzieja

RUCH II CHORZÓW - SZOMBIERKI
sobota 23 kwietnia, godz. 12:00

Już trzykrotnie w dziejach naszych trzecioligowych bojów bywało tak, że pokonanie rezerw chorzowskiego Ruchu pozwalało Zielonym złapać oddech i w następnych meczach Szombierki zdobywały kolejne punkty. Sęk jednak w tym, że zdarzało się to w jesiennych meczach przy Modrzewskiego. Nie zmienia to faktu, że punkty są nam bardzo potrzebne, a rywali w terminarzu mamy teraz takich, że nie będzie usprawiedliwienia w przypadku braku jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Chorzowianie to w tym sezonie drużyna bezkompromisowa (tylko jeden remis w 21 meczach), Szombierki też w remisy się nie bawią (3 takie wyniki, ostatni w październiku), więc można powiedzieć, że albo wóz, albo przewóz.
Dodatkowe smaczki tego pojedynku, to to, iż Niebieskich prowadzi Mateusz Sobota, jeszcze do niedawna piłkarz Szombierek, a Mateusz Majsner, Michał Staszowski i Marcin Stokłosa to byli piłkarze juniorskich drużyn Ruchu.

RUCH II CHORZÓW - SZOMBIERKI 1:3(1:1)
12' Filauer 0:1
28' Szyndrowski 1:1
60' Stokłosa 1:2
67' Stokłosa 1:3
Ruch II: Skaba - Korczyński (80' Dżikija), Trojak, Szyndrowski, Żmuda - Lesik, Lenartowski - Siedlik, Bargiel, Setla (46' Włodyka) - Efir (70' D. Cheba)
Szombierki: Maścibrzuch - Cybul (80' Jarnot), Staszowski, Rybak (42' Urbaniak), Stefaniak - Skrzypiński, Filauer (76' Cieszyński), Kuliński, Lebek - Stokłosa - Majsner

Żółte kartki: Trojak - Stokłosa

RELACJA

Rezerwa Ruchu to mimo wszystko w bilansie gier inna drużyna niż jej pierwszy skład, ale jeśli by ją uwzględnić, to Szombierki wygrały w Chorzowie po raz pierwszy od 1981 roku (2:0 po bramkach Grzegorza Kapicy i Pawła Janika, dla którego był to ostatni - 389 ekstraklasowy występ).

Marcin Stokłosa zdobył pierwsze swe bramki dla Szombierek.

Rafał Maścibrzuch obronił drugiego karnego w tej rundzie rozgrywek.



4 komentarze:

  1. W koncu troche radosci sprawili nam pilkarze:) szkoda ze szanse sa juz tylko izuloryczne:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. klient co ty pieprzysz?! utrzymanie jest realne!

      Usuń
    2. Za słabo punktujemy, w obronie gramy przeciętnie, ciągle tracimy bramki. Układ w tabeli też jest fatalny, będzie trwała walka o to jedno ostatnie miejsce, gdyż czołówka już się odsadziła. Uważam, że Jastrzębie się uratuje, niestety naszym kosztem... dlatego zgadzam się z powyższym komentarzem.

      Usuń
    3. A nie zmieniła się czasem przed rundą wiosenną liczba drużyn, które się utrzymają? Pamiętam, że była decyzja, że w przyszłym sezonie III liga będzie miała 20 drużyn (w wypadku gr. śląsko-dolnośląskiej). To by oznaczało, że 8 drużyna też się utrzyma i w takim przypadku Szombierki mają jeszcze szanse moim zdaniem. Pod warunkiem tylko, że z II ligi nie spadnie Polonia ani Nadwiślan. Nadwiślan ostatnio złapał wiatr w żagle więc ma szanse, pytanie tylko co z Polonią. W kazdym razie moim zdaniem szanse jeszcze są. Oprócz Jastrzębia obawiam się jeszcze Bełku.

      Usuń