SZOMBIERKI - WARTA ZAWIERCIE
sobota 6 maja, godz. 17:00
kursy STS: 1-2.25; X-3.3; 2-2.66
PRZEDMECZOWE STATYSTYKI
Nic nie wskazuje na to, by była jakakolwiek konieczność przekładania kolejnych spotkań ze względu na pogodę. A to oznacza, że w maju zaplanowanych jest 8 kolejek, a więc piłkarze będą musieli wychodzić na boisko co 3-4 dni.
Nie jest to dobra wiadomość dla naszych zawodników. Przy wąskiej kadrze, gdzie jest sporo kontuzji, teraz dochodzą jeszcze zawieszenia za kartki, a do tego terminarz również nie jest naszym sprzymierzeńcem. Zieloni pauzę za mecz z Nadwiślanem już odbyli, a terminarz jest tak skonstruowany, że przynajmniej w 6 przypadkach w meczach majowych nasz rywal będzie pauzował bezpośrednio przed meczem z Szombierkami.
Wypada więc życzyć naszym piłkarzom przede wszystkim zdrowia i żelaznej kondycji.
W jutrzejszym meczu nie zagrają zawieszeni za 4 żółte kartki Damian Cybul i Amadeusz Zając.
PS.
Jak podaje komunikat Śląskiego ZPN, nasz klub został ukarany karą finansową w wysokości 500 zł za brak należytego porządku na stadionie
po zakończeniu zawodów IV ligi rozegranych w dniu 22.04.2017 r. Podstawa prawna:
Regulamin Dyscyplinarny PZPN - Art. 64 § 1 pkt 1
SZOMBIERKI - WARTA ZAWIERCIE 5:2(2:1)
2' Nowak 0:1
23' Jarnot (rzut wolny) 1:1
34' Morys 2:1
55' Marek 2:2
61' Jarnot (głową) 3:2
65' Jarnot 4:2
83' Cichecki 5:2
Szombierki: Grzywa - Cichecki (86' Rogala), Domański, Konaszczuk, Stefaniak - Lebek, Gwiaździński, Cieszyński (80' Mokwiński), Morys (75' Surdacki) - Smoliński - Jarnot
Warta: J. Wiśniewski - Żemła, Marek, Sołtysik, Strojek, Adamiecki, Bajor (90' Grim), Kramarczyk (55' Furgacz), Mąka, Nowak, F. Wiśniewski (74' Kubik)
Żółte kartki: Gwiaździński - Kramarczyk, Marek, Żemła, Strojek
GALERIA
Okiem trenera gości
W nietypowych, bo w żółto-czarnych strojach zagrali dziś piłkarze Szombierek, bowiem to goście wystąpili na biało-zielono. Nie przeszkodziło to gospodarzom rozegrać kolejny bardzo dobry mecz tej wiosny. Ich wyższość nad wiceliderem tabeli nie podlegała ani przez moment dyskusji. I niech nikogo nie mylą bramki gości strzelone na 1:0 i 2:2, ponieważ paradoksalnie to był bodziec dla Szombierek do lepszej gry, co momentalnie przełożyło się na bramki. A wśród strzelców po raz kolejny brylował Jacek Jarnot, w drugim meczu z rzędu strzelając 3 bramki, co dało mu awans na pozycję wicelidera w klasyfikacji strzelców naszej ligi.
Debiut w barwach Szombierek zaliczył Krystian Rogala.
Co sie działo 22 kwietnia? Nibybza co ta kara....
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie byłem.
OdpowiedzUsuńAle z relacji wynika, że w końcówce sędzia nie podyktował karnego za faul na Smolińskim, więc może ktoś ruszył w kierunku sędziów w drodze do domku klubowego.
Sędzia został opluty....niestety widziałem to
OdpowiedzUsuńNiesamowity mecz. Wspaniały występ naszych zawodników! Brawo, brawo,brawo!
OdpowiedzUsuńOchrona powinna zaplacic te 500zl jak nie potrafila zapewnic bezpieczenstwa!
OdpowiedzUsuń