środa, 11 grudnia 2019

Podsumowanie roku 2019

W porównaniu z ubiegłym rokiem, ten był zdecydowanie lepszy dla zawodników i kibiców Szombierek. Co prawda humor został nieco zmącony niespodziewanym odebraniem punktu już po zakończeniu rundy, lecz ostatnie wieści z klubu o całkowitym oddłużeniu nastroje te poprawiają.

W miarę udana wiosna (bilans 8-4-3), jeszcze lepsza jesień i fotel lidera na półmetku rozgrywek oraz awans do finału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bytom, to efekt pracy zespołu.
Ligowy bilans roku (uzyskany na boisku) to 18 zwycięstw, 8 remisów i 4 porażki, bramki 54:28.

W tym roku ligowe barwy Szombierek reprezentowało 30 zawodników (w Pucharze Polski wystąpiło 3 zawodników, którzy nie zagrali w lidze. Są to Oskar Ledwig, Michał Wrodarczyk i Jakub Zapiór).
Najwięcej meczy rozegrali:
Bartłomiej GWIAŹDZIŃSKI 29
Tomasz BALUL 28
Tomasz RYBAK 28
Arkadiusz LATKA 27 (w 12 meczach zachował "czyste konto")
Remigiusz CURYŁO 25

Najskuteczniejsi:
Tomasz RYBAK 13 bramek (8x na 1:0)
Mateusz KAISER 7 bramek (w 15 meczach)
Bartłomiej GWIAŹDZIŃSKI 5 bramek (wszystkie wiosną, 3x na 1:0)
Remigiusz MALICKI 4 bramki
Kamil MORITZ 4 bramki (w 15 meczach)
Karol PSTUŚ 4 bramki
Roman TERBALYAN 4 bramki (w 15 meczach, 3x na 1:0)

W dniu swoich urodzin zagrali:
Tomasz Rybak z AKS Mikołów
Mikołaj Poloczek z Gwarkiem Ornontowice

sobota, 23 listopada 2019

Jesień 2019

Wyniki z drużynami z poszczególnych miejsc (stan po 15 kolejkach):






















Częstotliwość wyników:
1:0 2x
2:0 1x
2:1 2x
3:1 3x
5:2 2x
0:0 2x
1:1 1x
3:3 1x
1:3 1x

Bilans rundy (wyniki uzyskane na boisku):
15 meczy, 10 zwycięstw, 4 remisy, 1 porażka, bramki 32:16
dom 6-2-0 16:7
wyjazd 4-2-1 16:9

W tabeli: 15 meczy, 10 zwycięstw, 3 remisy, 2 porażki, bramki 32:19
dom 6-1-1 16:10
wyjazd 4-2-1 16:9

Przedział czasowy bramek zdobytych i straconych:


















Czas gry, kiedy Szombierki:
- prowadziły
: 589' (43,6%)
- remisowały: 637' (47,2%)
- przegrywały: 124' (9,2%)

Różnica bramek w meczu:








Bilans pierwszej połowy: 7-6-2 17:5
Bilans drugiej połowy: 6-4-5 15:11

Szombierki strzelają na 1:0: 8-2-0
Szombierki tracą na 0:1: 2-0-1

Szombierki nie tracą bramki w meczu: 3-2-0
Szombierki nie strzelają bramki w meczu: 0-2-0

Bilans 1 połowa/koniec meczu:





Jesienią w lidze zagrało 21 zawodników:


I jako ciekawostka - grafika pokazująca, jaki ciężar gatunkowy miały bramki strzelane przez poszczególnych zawodników (nieskromnie przyznam, że to pomysł mojego autorstwa, nie widziałem nigdzie takiej statystyki):
Zielone tło - bramka w zwycięskim meczu
Żółte tło - bramka w zremisowanym meczu
Czerwone tło - bramka w przegranym meczu
r - bramka jako rezerwowy
* - ostatnia bramka w meczu dająca jednobramkowe zwycięstwo lub remis
W ramce bramki w jednym meczu

W Pucharze Polski grali:
Poloczek 2 (0), Zapiór 2 (0), Balul 1, Cichecki 2, Cieszyński 2, Curyło 2, Gwiaździński 2, Kaiser 1-1, Kulisz 1, Ledwig 1, Malicki 2-2, Mączko 1, Mieszczak 2-2, Moritz 1-3, Pietrycha 2, Rybak 1-1, Schulke 2, Stefaniak 1, Szubert 2-1, Terbalyan 1, Wrodarczyk 2

Ciekawostki:
Tomasz Rybak w rundzie jesiennej strzelił tyle samo bramek (7), co w całym poprzednim sezonie.
Roman Terbalyan strzelał bramki tylko w pierwszej połowie, z kolei Kamil Moritz tylko w drugiej.

poniedziałek, 18 listopada 2019

Najlepsi strzelcy naszej grupy

Czas podsumowań.
Na początek najlepsi strzelcy w poszczególnych klubach:

AKS Mikołów: 5 bramek - Mateusz Majsner, Mateusz Zamojda
Drama Zbrosławice: 3 bramki - Damian Cziba, Mateusz Hermasz, Tadeusz Urbainczyk
Gwarek Ornontowice: 10 bramek - Jakub Sewerin
Polonia Poraj: 5 bramek - Jakub Matyja
Przemsza Siewierz: 6 bramek - Łukasz Burczyk, Amadeusz Zając
Raków II Częstochowa: 5 bramek - Mateusz Kaczmarek
RKS Grodziec: 6 bramek - Damian Waśniewski
Ruch Radzionków: 9 bramek - Dawid Gajewski
Sarmacja Będzin: 6 bramek - Alex Tyszczak
Slavia Ruda Śląska: 5 bramek - Jakub Barteczko
Szombierki: 7 bramek - Mateusz Kaiser, Tomasz Rybak
Śląsk Świętochłowice: 4 bramki - Dawid Henisz
Unia Dąbrowa Górnicza: 3 bramki - Krzysztof Bąk, Bartosz Derlatka
Unia Kosztowy: 13 bramek - Michał Chrabąszcz
Warta Zawiercie: 12 bramek - Jacek Jarnot
Znicz Kłobuck: 18 bramek - Kamil Wojtyra

Czołówka strzelców:
18 - Kamil Wojtyra (Znicz)
13 - Michał Chrabąszcz (Unia Kosztowy)
12 - Jacek Jarnot (Warta)
10 - Dawid Wojtyra (Znicz), Jakub Sewerin (Gwarek)

środa, 13 listopada 2019

Po raz 13


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 2.15; X - 3.75; 2 - 2.55

Obie drużyny po raz pierwszy spotkały się w drugoligowym sezonie w 1952 roku. Dotychczasowy bilans jest minimalnie lepszy dla Zielonych - 5 zwycięstw, 3 remisy, 4 porażki, bramki 22:17. W domowych meczach 4-2-0 15:4, natomiast na boisku Ruchu 1-1-4 7:13. Jedyne wyjazdowe zwycięstwo (3:2) Szombierki odniosły jesienią sezonu 2013/14 w rozgrywkach III ligi.

Szombierki zagrają bez Pawła Kulisza, natomiast Ruch bez podstawowego bramkarza Dawida Stambuły i najlepszego do tej pory strzelca (9 bramek) Dawida Gajewskiego. Przyczyną absencji jest kara za 4 żółte kartki.

RUCH RADZIONKÓW - SZOMBIERKI 2:5(1:1)
5' Hołoś (głową) 0:1
14' Szromek 1:1
47' Hołoś 1:2
67' Szromek (głową) 2:2
74' Kaiser 2:3
78' Rybak (głową) 2:4
90' Pstuś 2:5
Ruch: Solik - Kaletka, Banaś, Wnuk, Skalski, Pietryga (87' Kopica), Łabojko, Boudguiga, Trzcionka, Kopeć (56' Staszowski), Szromek
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Cieszyński, Stefaniak - Terbalyan (77' Pietrycha), Gwiaździński, Rybak (86' Pstuś), Moritz - Kaiser - Hołoś

Żółta kartka: Gwiaździński

GALERIA 1
GALERIA 2
SKRÓT

Było to bez wątpienia jedno z bardziej spektakularnych zwycięstw Szombierek w ostatnich latach. Pozwoli ono Zielonym spędzić zimę w fotelu lidera.

Bartłomiej Gwiaździński zagrał po raz 100 w ligowych barwach Szombierek. Strzelił do tej pory 8 bramek.

piątek, 8 listopada 2019

Zapora z betonu


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 1.25; X - 4.5; 2 - 9.86

SZOMBIERKI - SLAVIA RUDA ŚLASKA 0:0
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Kulisz, Cieszyński (46' Stefaniak) - Terbalyan, Gwiaździński, Rybak, Moritz (80' Malicki) - Kaiser - Hołoś (64' Pstuś)
Slavia: Buszka - Gancarczyk, Seiler, Korzeniowski, Szpoton, Strzempek (46' Rejmanowski), Skorupa (90+2' Kwędacz), Wujec, Barteczko, Kaciuba, Kuciński (66' Met)

Żółte kartki: Kulisz - Szpoton

Zagęszczona, lecz mądra obrona Slavii w zupełności dziś wystarczyła na ograniczenie poczynań Zielonych. Śmiało można stwierdzić, że to Slavia bardziej zasłużyła na punkt, niż Szombierki na zwycięstwo.
Przewaga Szombierek ograniczała się do posiadania piłki (65% w przekroju całego meczu), a najlepszą okazję gospodarze stworzyli po kontrze w końcówce, kiedy to rudzianie zauważyli, że mogą ugrać coś więcej niż remis i śmielej zaatakowali. Jednak strzał Remigiusza Curyło w sytuacji sam na sam został zablokowany przez wracającego obrońcę.
Paradoksalnie - dzisiejszy punkt z niedosytem pozwolił Szombierkom wrócić na pozycję lidera.

PS.
7 listopada 1920 roku w ramach rozgrywek o Mistrzostwo Obwodu Bytomskiego spotkały się drużyny Poniatowski Szombierki - Strzała Ruda Śląska 1:1. Strzała, to obecna Slavia. Można powiedzieć, że był to pierwszy oficjalny mecz pomiędzy oboma klubami. Niemal równo 99 lat temu.

piątek, 1 listopada 2019

Plan wykonany


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 5.47; X - 5.0; 2 - 1.35

GRODZIEC BĘDZIN - SZOMBIERKI 0:1(0:1)
5' Balul 0:1
Grodziec: Popczyk - Wnuk (85' Nowak), Bobryk, Otwinowski, Błach (70' Maziarz), Podstawa, Bochenek, Klich, Stanisławski, Waśniewski, Baran
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Cieszyński, Stefaniak - Terbalyan, Gwiaździński, Rybak, Moritz - Kaiser - Hołoś

Żółte kartki: Podstawa, Klich - Balul, Moritz

Po dwóch meczach bez zwycięstwa i z pokaźną stratą bramek Zieloni wywalczyli komplet punktów. Ważny mecz również dla Arkadiusza Latki, który po powrocie do bramki w ostatnich dwóch meczach był zmuszony wyciągać piłkę siatki aż 6 razy.
Tomasz Rybak zagrał po raz 90 w ligowych barwach Szombierek.

czwartek, 24 października 2019

Na własne życzenie


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 1.35; X - 4.85; 2 - 5.66

W barwach Przemszy gra w tej chwili spore grono byłych zawodników Szombierek. Są to Mateusz Morys (dla Zielonych w lidze 80 meczy i 12 bramek), Przemysław Sawicki (36-5), Sebastian Szombierski (46-3) oraz Amadeusz Zając (77-22). Popularny Kicek z 4 bramkami, to póki co najskuteczniejszy zawodnik Przemszy w tym sezonie.

SZOMBIERKI - PRZEMSZA SIEWIERZ 3:3(2:0)
11' Terbalyan 1:0
13' Hołoś 2:0
59' Moritz 3:0
67' Burczyk (głową) 3:1
74' Zając (głową) 3:2
84' Burczyk 3:3
Szombierki: Latka - Cieszyński, Balul, Kulisz, Stefaniak - Terbalyan (71' Pstuś), Gwiaździński, Rybak, Moritz (81' Malicki) - Kaiser - Hołoś (84' Szubert)
Przemsza: Gniełka - D. Wilk (46' Bednarz), Szombierski, Krzos, Repa, Morys (60' Sawicki), Setlak, Sikora (46' Sobczyk), T. Wilk, Zając, Burczyk

Żółta kartka: Morys

GALERIA

Gdyby mecz trwał 60 minut, Zieloni pewnie i przekonująco zainkasowaliby 3 punkty. Po trzeciej bramce piłkarze Szombierek wyszli z założenia, że dla nich mecz się skończył i czekali na końcowy gwizdek. Zupełnie inne podejście mieli goście z Siewierza i odtąd to oni byli stroną dominującą (nie przeważającą - DOMINUJĄCĄ) na boisku. Ich ambicja została nagrodzona, bowiem ze stanu 0:3 i wydawało się beznadziejnej sytuacji zdołali wyciągnąć remis, za co należą im się brawa.
A Szombierki? Kolejny rywal pokazał, że nie będzie się kładł przed (jeszcze) liderem i prosił o jak najmniejszy "wymiar kary".

Tomasz Hołoś, to 19-latek pozyskany z Ruchu Chorzów, w przeszłości reprezentant Polski w kategorii U-15. Zdobył bramkę w swym debiucie w barwach Szombierek.

piątek, 18 października 2019

Lekcja


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy efortuna: 1 - 3.67; X - 3.8; 2 - 1.7

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA - SZOMBIERKI 3:1(2:1)
5' Bator 1:0
9' Cichecki (samobójcza) 2:0
43' Rybak 2:1
65' Kaczmarek 3:1
Raków II: Sztekler - Kasperkiewicz, Chłód, Krzyżak, Budnicki, Apolinarski, Ślęzak, Nouvier, Kaczmarek (83' Uchroński), Bator (82' Przybylski), Januszewski (72' Głasek)
Szombierki: Latka - Cichecki (72' Szubert), Balul, Kulisz (37' Cieszyński), Curyło - Terbalyan (37' Schulke), Gwiaździński, Rybak, Moritz (72' Mieszczak) - Kaiser - Pstuś

Żółte kartki: Bator, Krzyżak, Nouvier - Pstuś, Balul, Schulke, Latka

Czerwona kartka: Pstuś (2x ŻK, 90+3')

Lekcji futbolu udzieliła dziś młodzież z Akademii Rakowa liderowi rozgrywek. Bramki dla rezerw Rakowa strzelali 18 i 16-latek. Tym samym została przerwana imponująca seria Zielonych 14 meczy bez porażki (4 mecze z końcówki ubiegłego sezonu). W tym czasie Szombierki zanotowały 11 zwycięstw i 3 remisy.

piątek, 11 października 2019

Z charakterem


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI
Kursy STS: 1 - 1.3; X - 5.0; 2 - 6.48

PS.

SZOMBIERKI - GWAREK ORNONTOWICE 2:1(0:1)
31' Sewerin 0:1
65' Szubert 1:1
79' Pstuś 2:1
Szombierki: Poloczek - Cichecki, Balul, Kulisz, Curyło - Terbalyan (63' Szubert), Cieszyński (81' Malicki), Gwiaździński, Moritz - Kaiser - Pstuś
Gwarek: Harkawy - Kwaśniewski, Nowara, Mizia, Czajka (53' Boczar) - Czekaj (89' Oleksy), Jedyński - Maziarz (46' Leszczyński), Kasprzyk, Zdrzałek (79' Długosz) - Sewerin

Żółte kartki: Cichecki, Poloczek, Pstuś, Latka (na ławce rezerwowych) - Kwaśniewski, Czajka, Sewerin

GALERIA

Wysoko postawił dziś poprzeczkę Gwarek. Wystarczy powiedzieć, że goście z Ornontowic czuli się na boisku przy Modrzewskiego pewnie, prowadząc wcale nie zamierzali się bronić. Po bramce Jakuba Sewerina (jego 9 gol w tym sezonie, prowadzi w tabeli strzelców wraz z Jackiem Jarnotem) nadal atakowali. W pierwszej połowie mieli 57% posiadania piłki (w całym meczu 55%), a remisując gonili za piłką, by jak najszybciej wznowić grę.
Jednak to Zieloni pokazali charakter. I to z drużyną, z którą nigdy nie grało im się dobrze i w meczu, w którym przez długi okres czasu niewiele im wychodziło. Gdyby Gwarek strzelił bramkę na 2:0, nikogo na stadionie by to nie zdziwiło. Ale dobra postawa Poloczka w bramce, a także łut szczęścia (nieuznana bramka na 2:1 dla Gwarka z powodu spalonego - słusznie) i uporczywa walka o zwycięstwo przyniosła im 3 punkty.

Marek Szubert strzelił swą pierwszą bramkę w ligowych barwach Szombierek.

piątek, 4 października 2019

Gościnni gospodarze


DRAMA ZBROSŁAWICE - SZOMBIERKI
5 października, godz. 12:30
Kursy: 1- 7.69; X - 6.0; 2 - 1.2

PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Według komunikatu Śląskiego ZPN Jakub Stefaniak został ukarany dyskwalifikacją na 3 mecze za wybitnie niesportowe zachowanie.

W barwach Dramy występuje były zawodnik Szombierek Wojciech Gałęziok.

DRAMA ZBROSŁAWICE - SZOMBIERKI 2:5(0:5)
11' Rybak 0:1
16' Kaiser 0:2
17' Terbalyan 0:3
22' Rybak (rzut karny) 0:4
38' Rybak 0:5
62' Cziba (rzut karny) 1:5
90' Giera 2:5
Drama: Bury - Koschny (70' Gałęziok), Borowiec, Boryczka (25' Pietrzyk), Wojdanowski, Balytskyy (58' Urbainczyk), Ćwielong (25' Orzeszyna), Jakubowski (46' Cziba), Halama, Stolarczyk, Hermasz (70' Giera)
Szombierki: Poloczek - Cichecki, Balul, Kulisz, Curyło - Terbalyan (81' Schulke), Gwiaździński (75' Pietrycha), Rybak, Moritz - Kaiser - Pstuś (63' Malicki)

Żółte kartki: Orzeszyna - Rybak, Kulisz

Mikołaj Poloczek zadebiutował w ligowych barwach Szombierek.

piątek, 27 września 2019

W bólach


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 1.27; X - 5.1; 2 - 7.14

Znicz Kłobuck, to kolejny rywal na futbolowej mapie rywali Szombierek. Bardzo ładnie zaprezentowano nasz klub na ich klubowej stronie w ZAPOWIEDZI

PS.
Wg komunikatu Śląskiego ZPN

SZOMBIERKI - ZNICZ KŁOBUCK 1:0(0:0)
87' Rybak 1:0
Szombierki: Latka - Cichecki, Balul, Kulisz, Stefaniak - Terbalyan. Gwiaździński, Pietrycha (60' Kaiser), Moritz (89' Szubert) - Rybak - Pstuś (65' Malicki)
Znicz: Stępień - Korczak, Bartoszek, Marek, Kasprzyk, Tomczyk, Kmieć (40' Wierus), Ogłaza (80' Bielecki), Jaworski (89' Ciapa), D. Wojtyra (70' Wolski), Obodecki

Żółte kartki: Gwiaździński, Kaiser, Stefaniak - Obodecki, Bartoszek, Tomczyk
Czerwona: Stefaniak (89')

GALERIA

DRUGA POŁOWA

Siódme domowe zwycięstwo z rzędu, to najlepszy wynik od sezonu 2012/13. Wygrana odniesiona z trudem pozwoliła utrzymać pozycję lidera.

środa, 25 września 2019

Krok pierwszy

III runda Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bytom


ORZEŁ MIEDARY - SZOMBIERKI 0:2(0:2) na boisku Dramy Kamieniec
24' Rybak (rzut karny) 0:1
40' Malicki 0:2
Szombierki: Poloczek (46' Zapiór) - Curyło (46' Cichecki), Balul, Cieszyński, Stefaniak - Terbalyan, Pietrycha, Rybak (46' Gwiaździński), Schulke (46' Szubert) - Malicki, Mieszczak (87' Wrodarczyk)

Bramka na 1:0 padła po rzucie karnym skutecznie wykonanym przez Rybaka (piłka odbiła się od poprzeczki), a sytuację tę poprzedził faul na Schulke, który powalczył o wydawało się straconą piłkę w rogu boiska, wdarł się w pole karne będąc tam faulowany.
Druga bramka, to efekt skutecznego pressingu i błędu bramkarza Orła. Po podaniu Rybaka, Malicki umieścił piłkę w pustej bramce.
Pucharowy mecz był okazją dla kilku zawodników, by mogli zagrać w większym, niż zwykle wymiarze czasowym. I tak: Poloczek pewnie obronił dwa strzały i wyłapywał dośrodkowania. Więcej roboty miał Zapiór, bowiem Orzeł w drugiej połowie postawił się Zielonym i raz po raz kotłowało się pod naszą bramką. Zapiór wyszedł jednak obronną ręką z 2-3 sytuacji, a kilka razy piłka mijała naszą bramkę (bywało, że o centymetry). W pierwszej połowie Stefaniak na skrzydle kilka razy pograł z Schulke,  poza tym podpowiadając i pomagając mu w ustawieniu. Schulke zaś z czasem grał coraz pewniej, a pierwsza bramka to jego zasługa. Jego zmiennik Szubert zaczął od ładnego podania w kontrze do Terbalyana, potem przytrafiło mu się kilka błędów o które mieli pretensje koledzy z drużyny. Pod koniec meczu przesunięty do ataku narobił tam trochę wiatru. Z bardzo dobrej strony pokazał się Wrodarczyk. W tym krótkim czasie, jaki dostał na lewym skrzydle, miał dwa świetne indywidualne zagrania, a po jednym z nich Szubert powinien podwyższyć wynik.

piątek, 20 września 2019

Bez litości


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 1.3; X - 5.0; 2 - 6.48

SZOMBIERKI - ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE 3:1(1:1)
16' J. Nawrocki 0:1
24' Kaiser 1:1
79' Kaiser 2:1
88' Moritz 3:1
Szombierki: Latka - Cichecki, Balul, Kulisz, Curyło - R. Terbalyan (79' Szubert), Gwiaździński, Rybak, Moritz (89' Pietrycha) - Kaiser - Malicki (65' Pstuś)
Śląsk: Stopyra - Krawczyk, A. Terbalyan, Wawrzyniak, Henisz (71' Palka), Koniarek (89' Gut), Tutaj, Wasiak (67' B. Nawrocki), J. Nawrocki, Ściętek, Gajda (75' A. Lesik)

Żółte kartki: Kulisz - Henisz, A. Lesik

GALERIA

Bezlitosny dla swoich byłych kolegów był dziś Mateusz Kaiser. Dzięki jego dwóm bramkom Szombierki odniosły kolejne zwycięstwo, co pozwala utrzymać pozycję lidera, a on sam dołączył do czołówki strzelców naszej grupy.

Szymon Cichecki zagrał dziś po raz 90 w ligowych barwach Szombierek. Strzelił do tej pory 9 bramek.

sobota, 14 września 2019

Po raz pierwszy


POLONIA PORAJ - SZOMBIERKI
sobota 14 września, godz. 16:00
Kursy STS: 1 - 3.5; X - 4.0; 2 - 1.7

PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

POLONIA PORAJ - SZOMBIERKI 1:3(0:1)
19' Rybak (rzut karny) 0:1
57' Kaiser 0:2
65' Moritz 0:3
85' Kowalski (rzut karny) 1:3
Polonia: Kępka - Góralczyk, Mizgała, Mazerant, Mielczarek (72' Kaziszyn), Psonka, Piątkowski (85' Chądzyński), Płatkowski (59' Matyja), Zębik (87' Nietresta), Kowalski, Piwiński
Szombierki: Latka - Cichecki, Balul, Kulisz, Curyło - Terbalyan (85' Schulke), Gwiaździński, Rybak, Moritz - Kaiser - Malicki (75' Szubert)

Żółte kartki: Kowalski, Płatkowski

Szombierki po raz pierwszy wygrały w Poraju (po wcześniejszych trzech remisach), a także po raz pierwszy wygrały w tym sezonie na wyjeździe, co pozwoliło im po raz pierwszy objąć przodownictwo w tabeli!

piątek, 6 września 2019

Szybkie ciosy



PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 1.6; X - 3.9; 2 - 4.13

W barwach Sarmacji występuje były piłkarz Szombierek Dawid Skrzypiński (15 meczy wiosną 2016 roku).

SZOMBIERKI - SARMACJA BĘDZIN 2:1(2:0)
9' Kaiser 1:0
21' Kaiser 2:0
82' Bała 2:1
Szombierki: Latka - Cichecki, Balul, Kulisz, Curyło - Terbalyan, Gwiaździński, Rybak (88' Pstuś), Moritz - Kaiser - Mieszczak (57' Malicki)
Sarmacja: Bensz - Skrzypiński, Majka, Dudała, Kozłowski, Adamczyk (68' Różański), Barwiński, Pielichowski, Januszek (70' Tyszczak), Gądek (78' Widurski), Zawadzki (63' Bała)

Żółta kartka: Pielichowski

GALERIA

Piłkarze Szombierek odnieśli kolejne domowe zwycięstwo, tym razem z niepokonaną do tej pory Sarmacją. Obraz gry w pierwszej połowie nie potwierdzał tego, że przed tą kolejką byli to sąsiedzi w tabeli. Absolutna dominacja gospodarzy (momentami posiadanie piłki wynosiło 64%, w całym meczu 56%), dwie bramki i kolejne okazje do podwyższenia rezultatu. Latka pierwszy raz do interwencji został zmuszony w 40 minucie spotkania.
Niestety w trzecim kolejnym meczu Zieloni tracą bramkę w końcowych fragmentach gry. Trzy stracone bramki w tym sezonie padały w 90, 84 i 82 minucie gry. Brak koncentracji? U siebie z Kosztowami nie miało to konsekwencji, w Mikołowie straciliśmy zwycięstwo, dziś skończyło się na strachu.

Mateusz Kaiser strzelił dziś swe pierwsze bramki w ligowych barwach Szombierek.

Bartłomiej Gwiaździński zagrał dziś po raz 90 w ligowych barwach Szombierek.

piątek, 30 sierpnia 2019

Strata w końcówce


PRZEDMECZOWE STATYSTYKI

Kursy STS: 1 - 3.21; X - 3.9; 2 - 1.8

W drużynie z Mikołowa występują byli piłkarze Szombierek: Mateusz Majsner (41 meczy - 13 bramek), Mateusz Sikora (3-0) oraz Adrian Sopniewski (6-1).

AKS MIKOŁÓW - SZOMBIERKI 1:1(0:1)
41' Terbalyan 0:1
83' Zamojda 1:1
AKS: Soliński - Durnaś, Gałecki, Drapała, Bąk (73' Biernacki), Pawełczyk, Piekarz, Przybylski, Brysz (77' Zamojda), Majsner (66' Jikia), Bukowiec
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Cieszyński, Mączko (46' Kulisz) - Cichecki, Gwiaździński, Rybak, Moritz (85' Szubert) - Kaiser (70' Pietrycha) - Terbalyan (46' Malicki)

Żółta kartka: Piekarz, Zamojda - Balul

SKRÓT MECZU

piątek, 23 sierpnia 2019

Planowo


Kursy STS: 1 - 1.6; X - 3.65; 2 - 4.45

SZOMBIERKI - UNIA DĄBROWA GÓRNICZA 3:1(2:0)
22' Terbalyan 1:0
44' Balul 2:0
53' Moritz 3:0
90+1' Misztal 3:1
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Cieszyński, Mączko (58' Stefaniak) - Cichecki, Gwiaździński, Rybak, Moritz (68' Mieszczak) - Kaiser (79' Pietrycha) - Terbalyan (58' Schulke)
Unia: Wróbel - Kowalczyk, Koziński, Szczepanik, Syguła (70' Flak), Misztal, Machalski (85' Rusek), Janosz (46' Kurochenko), Bąk, Warzycki (46' Jędrzejczyk), Dębowski

Żółte kartki: Cieszyński - Szczepanik

GALERIA

Zgodnie z oczekiwaniami kibiców Zieloni pokonali gości z Dąbrowy Górniczej. Dzięki temu Szombierki zanotowały 7 z kolei mecz bez porażki. Składają się na to 4 mecze z końcówki ubiegłego sezonu oraz 3 z obecnego. Szombierki odniosły w tym czasie 5 zwycięstw oraz zremisowały dwukrotnie.

Debiut w ligowych barwach Szombierek zaliczył Paweł Schulke, a swe pierwsze bramki dla Zielonych zdobyli Tomasz Balul (w 30 występie) oraz Kamil Moritz.

Godnym odnotowania jest fakt, że niemal po rocznej przerwie na boisko powrócił Jakub Stefaniak.

Szombierki zanotowały imponującą serię 477 minut bez straty gola, z czego 387 minut z czystym kontem należy do Arkadiusza Latki (rekord klubu ostatnich lat). W międzyczasie jeden mecz "na zero z tyłu" zaliczył Wojciech Fościak.

Dominik Cieszyński zagrał po raz 90 w ligowych barwach Szombierek.

sobota, 17 sierpnia 2019

Unia Kosztowy

UNIA KOSZTOWY - SZOMBIERKI 0:0
sobota 17 sierpnia, godz. 17:00
Kursy STS: 1 - 4.38; X - 3.7; 2 - 1.6

Unia: P. Adamek - Jacenik (50' Malik), Materna (88' Borowski), Bajor, Kocurek - Nowakowski, Kowalski, Wolny (70' Gemborys), Chrabąszcz, Pruszcz - Ngwagwu (65' Turczyński)
Szombierki: Latka - Curyło, Balul, Cieszyński, Mączko - Cichecki, Gwiaździński, Rybak, Moritz - Kaiser - Terbalyan (60' Mieszczak)

Żółte kartki: Kowalski - Gwiaździński, Rybak

W barwach Unii zagrali byli zawodnicy Szombierek: Antoni Turczyński oraz Jakub Borowski.

piątek, 9 sierpnia 2019

W bólach




W barwach Warty występują byli zawodnicy Szombierek Jacek Jarnot oraz Rafał Maścibrzuch.

Kursy STS: 1 - 1.8; X - 3.7; 2 - 3.36

SZOMBIERKI - WARTA ZAWIERCIE 2:0(0:0)
71' Malicki 1:0
75' Cichecki 2:0
Szombierki: Latka - Cichecki, Balul, Kulisz (70' Mączko), Curyło - Terbalyan (62' Cieszyński), Gwiaździński, Rybak, Moritz (87' Szubert) - Kaiser - Malicki (79' Mieszczak)
Warta: Maścibrzuch - Chmielewski, Mąka, Adamiecki (85' Maszczyk), Bębenek, Wawoczny, Drzymont, Klama, Bartusiak, Wrona, Jarnot (82' Furgacz)

Żółte kartki: Kaiser, Moritz, Kulisz - Wawoczny, Bębenek

GALERIA

Szybko przywitał się z szombierską publicznością Jacek Jarnot. Szombierki rozpoczęły grę, lecz straciły piłkę (Curyło), błąd w wyprowadzeniu popełnił Kulisz, w efekcie Jarnot uderzeniem z narożnika pola karnego trafia w słupek.
Kolejne minuty pokazują, że Warta nie przyjechała do Bytomia się bronić. Stwarza kolejne groźne sytuacje pod bramką Arkadiusza Latki (bez wątpienia zawodnik dzisiejszego meczu), a pierwszą połowę kończy uderzeniem w słupek Adamiecki.
Aktywa Szombierek w tej części gry, to uderzenie Terbalyana po rzucie rożnym ponad bramką oraz groźny, lecz niecelny strzał Rybaka z 30 metrów.
Drugą połowę rozpoczyna Kaiser strzałem z rzutu wolnego, po rykoszecie piłka wychodzi na rzut rożny. Chwilę później Moritz zablokowany w polu karnym. Mecz się wyrównał, bowiem w pierwszej połowie przeważała Warta. W 62 minucie Latka ponownie broni strzał Adamieckiego, a trener Janusz Kluge przeprowadza zmianę, która jak się okazuje jest zarzewiem lepszej gry Szombierek w ataku. Za Terbalyana wchodzi Cieszyński, co skutkuje zmianą ustawienia. Cieszyński wędruje na lewą obronę, na prawą obronę przechodzi Curyło, a Cichecki ustawia się na prawej pomocy.
Jeszcze w 65 minucie Jarnot łatwo ogrywa Kulisza, lecz jego strzał broni Latka. Po chwili Kulisz opuszcza boisko, jego zmiennik Mączko zajmuje miejsce na lewej obronie, ponieważ Cieszyński tworzy teraz parę środkowych obrońców wraz z Balulem.
Gra Szombierek nabiera rozpędu, zadają ciosy, po których Warta nie jest w stanie się podnieść. Najpierw Malicki po zagraniu Moritza wygrywa przebitkę z Maścibrzuchem i pakuje piłkę do pustej bramki. Za chwilę Maścibrzuch broni uderzenie Gwiaździńskiego z kąta, a na 2:0 podwyższa Cichecki. Ponownie asystę notuje Moritz, Cichecki mija wychodzącego przed pole karne Maścibrzucha i strzałem z kąta umieszcza piłkę w siatce. Piłka po drodze otarła się jeszcze o słupek.
Szombierki nadal atakują, Maścibrzuch musi się wykazać umiejętnościami broniąc kolejny strzał, a Cichecki kończy swój rajd uderzeniem obok bramki.
Ważne zwycięstwo. którego raczej do 70 minuty nic nie zapowiadało. Szombierki grały nerwowo, mnożyły się błędy, ale na szczęście udało się sytuację opanować i wyjść zwycięsko z tego wyrównanego pojedynku. Warta zostawiła w Bytomiu dobre wrażenie.

Mateusz Kaiser, Paweł Kulisz, Kamil Moritz, Szymon Mączko oraz Łukasz Mieszczak zadebiutowali w ligowych barwach Szombierek. Natomiast Marek Szubert oraz Roman Terbalyan odnotowali powroty do drużyny.

niedziela, 4 sierpnia 2019

Bilans zawodników

Sporo zmian zaszło w kadrze Szombierek przed nadchodzącym sezonem. Dlatego też warto przytoczyć bilans zawodników (kadra z sezonu 2018/19), którzy grali oraz wciąż grają dla Zielonych. Szykuje się bowiem kilka jubileuszy.
A tym, którzy odeszli wielkie dzięki za wkład i emocje związane z ich grą.


Tomasz BALUL 27-0
Gaspar BOMBA 23-2
Jakub BOROWSKI 15-0
Szymon CICHECKI 83-8
Dominik CIESZYŃSKI 87-3
Remigiusz CURYŁO 12-0
Wojciech FOŚCIAK 28-0
Radosław GRUSZKA 20-0
Bartłomiej GWIAŹDZIŃSKI 85-8
Damian KOWALCZYK 9-0
Arkadiusz LATKA 15-0
Remigiusz MALICKI 27-5
Mateusz MORYS 80-12
Daniel PIETRYCHA 17-0
Karol PSTUŚ 24-7
Arkadiusz PYTLIK 15-0
Tomasz RYBAK 78-13
Przemysław SAWICKI 36-5
Kamil SKRZYPIŃSKI 2-0
Jakub STEFANIAK 323-30*
Sebastian SZOMBIERSKI 46-3
Kamil THIEL 80-14
Karol WISZYŃSKI 20-0
Amadeusz ZAJĄC 77-22

*Dzięki uprzejmości wiernego kibica Szombierek imieniem Artur i jego kronikarskiego zacięcia można niemal z 99% dokładnością podać bilans ligowych meczy w barwach Szombierek Kuby Stefaniaka. Do pełnej gwarancji brak składów z 3 meczy Ligi Okręgowej, kiedy to Szombierki zostały wycofane po rundzie jesiennej. Bilans naprawdę imponujący i to bez meczy pucharowych!!!

Jeszcze raz dziękuję bardzo za uzupełnienie bilansu.

wtorek, 9 lipca 2019

Plan sparingów

Plan sparingów za www.szombierkibytom.com

13 lipca Ruch Chorzów 1:1 
16 lipca Jastrząb Bielszowice 2:0
20 lipca Wilki Wilcza 2:0
24 lipca Futbico America U-19 5:3
27 lipca Gwarek Tarnowskie Góry 1:0
31 lipca Kuźnia Ustroń 5:0
3 sierpnia Orzeł Miedary 2:4

piątek, 5 lipca 2019

Z historią w tle - Ruch Chorzów część 2

Jeszcze na początku sezonu 1975/76 wygrywa Ruch, lecz od tej pory karta się odwraca. W marcu 1976 roku Niebiescy z trudem u siebie remisują 1:1. Wyrównującą bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego zdobywa Józef Kopicera. A żeby było ciekawiej, zrobi to również w następnym meczu ze Śląskiem, zrobił to także w meczu europejskich pucharów z KuPS Kuopio! W tamtym sezonie Kopicera strzelił 4 bramki, z czego 3 bezpośrednio z rzutów rożnych!!! A prowadzenie dla Szombierek uzyskał Eugeniusz Nagiel, wychowanek Ruchu. I będzie strzelał jeszcze w czterech kolejnych meczach tych drużyn!
Sezon  1976/77 to 3 zwycięstwa górników z Bytomia. Przy Cichej jest 2:1, mimo prowadzenia Ruchu, a zwycięską bramkę w 86 minucie strzela Nagiel. W Bytomiu pada wynik 3:0, pierwszą bramkę zdobywa Nagiel po akcji Stefana Herisza, również wychowanka Ruchu. Po zakończeniu sezonu rozgrywany jest Puchar Ligi. A w nim bytomianie w roli gospodarza na Stadionie Śląskim w obecności 20 tysięcy widzów pokonują Niebieskich 1:0.
W sezonie 1977/78 Szombierki ponownie w tabeli wyżej od odmłodzonego Ruchu. Niebiescy do końca walczą o utrzymanie i zawdzięczają to serii 4 zwycięstw w ostatnich kolejkach. Szombierki końcówkę sezonu odpuściły i doprowadziły do tego, że miały z Ruchem, Polonią Bytom i Zawiszą Bydgoszcz po 27 punktów w ostatecznej tabeli. Z kwartetu tego spadł Zawisza oraz najsłabszy Górnik Zabrze. Nagiel daje prowadzenie Szombierkom w zremisowanym 1:1 meczu w Chorzowie, a wiosną w Bytomiu mimo prowadzenia 2:0 Niebiescy przegrywają 2:3. Pierwszą bramkę dla górników strzela Nagiel.


Lepsze czasy dla obu drużyn nadeszły w kolejnym sezonie. Na boisku remisowo, w tabeli Ruch Mistrzem, Zieloni na 4 miejscu. W październiku obie drużyny spotykają się dwukrotnie przy Cichej. Najpierw w lidze wygrana Ruchu po zaciętym meczu 2:1. Prasa wskazywała, że sędzia Suchanek nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych dla Szombierek. Po tym meczu Niebiescy zostają liderem tabeli. Rewanż przyszedł szybko, bo już za tydzień. Zieloni w 1/8 finału Pucharu Polski eliminują Ruch po zwycięstwie 2:0. Pierwszą bramkę strzela Herisz, a Wiesław Surlit broni karnego. Szombierki z Pucharu odpadają w ½ finału, podobnie jak w latach poprzednich z późniejszym triumfatorem rozgrywek, tym razem z Arką Gdynia. Wiosną bytomianie grając dla siebie nie zamierzają ułatwiać Ruchowi marszu po tytuł i remisują 1:1. Bramkę dla Niebieskich strzela Tadeusz Małnowicz, wicekról strzelców tego sezonu, który kilka lat później będzie strzelał gole dla Szombierek.
Ruch zapewnia sobie mistrzostwo w przedostatniej kolejce w dramatycznych okolicznościach. Przygotowano galę z okazji zdobycia tytułu, ale Niebiescy przegrali u siebie z Odrą Opole. Szok! Lecz gdy spiker podał wiadomość, że Szombierki pokonały Widzew 4:1 (bezpośredni rywal Ruchu w walce o MP) polały się szampany.
Sezon 1979/80 to z kolei tytuł Mistrza Polski dla Szombierek. Broniący mistrzostwa Ruch przegrywa na początku sezonu u siebie z górnikami 0:1, a bramkę strzela Roman Ogaza po podaniu Surlita. W Bytomiu jest 3:0 dla liderujących Szombierek, pierwszego gola w meczu strzela Herisz.


W sezonie 1980/81 w październiku Zieloni wygrywają u siebie 3:1. Bramkę dla chorzowian strzela Krystian Walot, wychowanek Szombierek. Po tym meczu bytomianie lecą do Sofii na pucharowy mecz z CSKA. W rewanżu Ruch wygrywa 1:0 po bramce Andrzeja Buncola w końcówce meczu. Broniące tytułu Szombierki rzutem na taśmę kończą sezon na trzecim miejscu, co pozwala im na grę w Pucharze UEFA.
W sezonie 1981/82 we wrześniu na Cichej jest 2:0 dla Szombierek. Pierwszą bramkę strzela Grzegorz Kapica, a on sam z 15 bramkami został Królem Strzelców. Drugą Paweł Janik, dla którego był to ostatni ligowy występ. Wówczas z 389 meczami w I lidze znajdował się na 2 miejscu (za Zygfrydem Szołtysikiem) na liście wszechczasów. Niebiescy do meczu przystępują z ostatniego miejsca w tabeli, z nowym trenerem Piotrem Czają. Szombierki 4 dni później grają rewanżowy mecz z Feyenoordem Rotterdam. Wiosną w Święta Wielkanocne jest  3:0 dla Szombierek mimo wyraźnej przewagi chorzowian, lecz kapitalny mecz rozegrał Wiesław Surlit.  Ruch do końca sezonu walczy z powodzeniem o utrzymanie.
Sezon 1982/83 Ruch kończy na 3 miejscu, Szombierki na 9. W ostatnim już dwumeczu z udziałem Szombierek, na Stadionie Śląskim w obecności 25 tysięcy widzów Niebiescy wygrywają 1:0 po bramce Jana Benigiera w końcówce meczu. Rewanżowe spotkanie terminarz wyznaczył ponownie w Święta Wielkanocne. Prowadzenie uzyskał Kapica, który później będzie grał również dla Ruchu i zdobędzie z nim Mistrzostwo Polski.  Chorzowianie remis uratowali podobnie jak w jesiennym spotkaniu w 87 minucie po bramce Albina Mikulskiego. W międzyczasie Surlit broni strzał z rzutu karnego wykonywanego przez Mieczysława Szewczyka.
Sezon 1983/84 to zapowiedź daleko idących zmian, po których nic już nie będzie jak było. We wrześniu w Bytomiu jest 2:1 dla gospodarzy, mimo iż prawie połowę meczu grali w „10” po czerwonej kartce dla Jana Bysia. Ale to Zieloni wciąż atakowali, strzelili bramkę i w pełni kontrolowali mecz. Mało kto przypuszczał, że Szombierki pokonają Ruch dopiero za 13 lat, a kontakty obu klubów staną się okazjonalne. Przed bytomską publicznością po raz ostatni gra Wiesław Surlit. Zagra jeszcze za tydzień w Katowicach i żegna się z klubem. Jego seria 159 meczy z rzędu w pełnym wymiarze należy do czołówki rekordów Ekstraklasy. W rewanżu jest 1:0 dla Niebieskich, spotkanie to początkuje serię 6 zwycięskich meczy chorzowian z Zielonymi.
Szombierki spadają z ligi. Wrócą do niej za 3 lata, lecz nie zastaną tam chorzowian! Ruch, jako ostatnia drużyna od założenia ligi spada z Ekstraklasy po raz pierwszy w sezonie 1986/87. Chorzowianie wracają w sezonie 1988/89 i z marszu zdobywają Mistrzostwo Polski. Ostatnie jak do tej pory w Chorzowie i ostatnie do niedawna dla klubu ze Śląska. Tytuł wrócił na Śląsk po 30 latach za sprawą Piasta Gliwice. Oba mecze zwycięskie dla Ruchu (2:1 i 1:0). W inauguracyjnym meczu rundy wiosennej frekwencję w przy Modrzewskiego podwyższają kibice z Chorzowa (oficjalne statystyki podają około 15 tysięcy widzów). Jedyną bramkę w meczu strzela Mirosław Bąk, późniejszy piłkarz i trener IV-ligowych Szombierek. Po sezonie Szombierki znów spadają z ligi.
Wracają na rok w sezonie 1992/93. W Bytomiu Ruch łatwo pokonuje 4:0 rozbite po pamiętnym meczu z Legią Szombierki, w rewanżu w przedostatniej kolejce jest 1:0. Szombierki spadają z Ekstraklasy i póki co, nigdy do niej nie wracają. 


Obie drużyny spotkają się jeszcze raz w sezonie 1995/96, kiedy to Niebiescy „wpadli” ponownie tylko na rok do drugiej ligi. Oprócz awansu zdobyli również Puchar Polski (ostatni jak do tej pory puchar dla śląskiej drużyny). Przy Cichej było 3:0 dla Ruchu, a bytomianie doczekali się zwycięstwa wiosną. Po dwóch bramkach Aleksandra Szemietiewa (pierwszy zawodnik obcokrajowiec w historii Szombierek) Zieloni wygrali 2:0. Mecz ten odbił się szerokim echem ze względu na wydarzenia na trybunach, a w szeregach kibicowskich jest pamiętany i wspominany do dziś. Od tej pory obie drużyny nie spotykały się już w oficjalnych grach. Szombierkom pozostały tylko potyczki z rezerwą chorzowskiego klubu na III i IV-ligowym szczeblu. Kto wie, może za rok znów się spotkają?

Przepływ zawodników w obie strony był naturalną koleją rzeczy. Najważniejsze postaci związane z oboma klubami to:
Krystian Walot – wychowanek Szombierek, jednak bez gry w pierwszym zespole. Jeden z sześciu wychowanków bytomskiej drużyny, którzy zagrali w reprezentacji Polski. Na Cichą trafił przez Górnik Wojkowice. Mistrz Polski 1979, kapitan Niebieskich w latach 1982-84. 260 meczy i 9 goli.
Szombierki chorzowianom zawdzięczają przede wszystkim trzon mistrzowskiej drużyny z 1980 roku. To wychowankowie Ruchu, trafili do Bytomia w różnych momentach kariery:
Stefan Herisz – Mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski w 1974 roku z Ruchem Chorzów, na Modrzewskiego przyszedł po rocznym pobycie w Arce Gdynia. 144 mecze i 19 bramek.
Andrzej Mierzwiak – w Ruchu nie dano mu szansy. Jako 19-latka węgierski trener Mihaly Vasas wyciągnął go z drużyny juniorskiej chorzowian i postawił na niego w Szombierkach. W lidze 275 meczy (2 miejsce w pierwszoligowej historii Szombierek) i 9 goli.
Eugeniusz Nagiel – w Ruchu grał pomiędzy mistrzowskimi tytułami. W Szombierkach jeden z liderów. W ekstraklasowej górniczej historii klubu w 199 meczach z 60 bramkami na trzecim miejscu (za Jerzym Wilimem i Romanem Ogazą) wśród najskuteczniejszych.


13 lipca Szombierki i Ruch spotkają się po raz kolejny, tym razem z okazji obchodów 100-lecia Szombierek. Jest więc okazja do wspomnień.


Autor bloga przy tworzeniu posta wspomagał się "ENCYKLOPEDIĄ EKSTRAKLASY" autorstwa Wojciecha Frączka, Mariusza Gudebskiego i Jarosława Owsiańskiego, Kolekcją Klubów tom 1 RUCH CHORZÓW oraz Encyklopedią Piłkarską FUJI tom 25 wydawnictwa GiA pod kierownictwem Andrzeja Gowarzewskiego oraz zasobami Śląskiej Biblioteki Cyfrowej.

piątek, 28 czerwca 2019

Z historią w tle - Ruch Chorzów część 1

Ruch Chorzów i Szombierki Bytom. Potocznie zwani Niebiescy i Zieloni. Dwa kluby wywodzące się z dzielnic silnie powiązanych kiedyś z ciężkim przemysłem. Na Batorym huta, w Szombierkach kopalnia. I z tymi zakładami pracy kojarzone są oba kluby.
Ruch Chorzów, przedstawiać nie trzeba, osiągnięcia tej drużyny na przestrzeni dziejów zna nawet przeciętny, niekoniecznie interesujący się futbolem kibic.
Dla Ruchu Szombierki są jednym z ligowych rywali. Pod względem ilości wzajemnych spotkań bytomianie znajdują się w okolicach 14 miejsca. Natomiast Ruch dla Szombierek, to absolutny top. Niebiescy, to drużyna z którą zagraliśmy najwięcej oficjalnych meczy. Jednak co do określenia dokładnej ilości istnieją pewne wątpliwości.
Pierwszy kontakt miał miejsce prawdopodobnie w 1920 roku. Prawdopodobnie, bowiem nie zachował się wynik awizowanego meczu. Po rozegraniu eliminacji w swych okręgach Ruch i Poniatowski Szombierki miały się spotkać w klasie A. Z kronik chorzowian wynika, że rozgrywki te dokończono, a Ruch zajął w nich 3 miejsce.


Bez wątpliwości obyło się w latach 1949-50, czyli debiutanckich dla Szombierek w Ekstraklasie. Ruch już wtedy miał na koncie 5 tytułów MP i należał do czołowych drużyn w Polsce. Boleśnie przekonały się o tym Szombierki, bowiem przegrały wtedy z Niebieskimi 4 mecze. W każdym z nich bramki strzelał Gerard Cieślik (łącznie 8 w 4 meczach), którego popis szombierska publiczność oglądała w 1949 roku. W wygranym przez chorzowian meczu 6:1 w obecności 10 tysięcy widzów Cieślik strzelił 4 bramki.


Kolejny mecz miał miejsce w inauguracyjnej kolejce sezonu 1963/64. Ruch przystępował do meczu jako wicemistrz Polski, Szombierki jako beniaminek. Beniaminek, w którym upatrywano drużynę mającą wnieść nieco świeżej krwi do naszej ligi. Jak pokazał czas, opinie ówczesnych ekspertów potwierdziły się. 
Szombierki wygrywają 4:0, pierwszą bramkę w meczu oraz w ekstraklasowej karierze strzela głową (a jakże!!!) Jerzy Wilim. Daje mu to później tytuł Króla Strzelców. Wraz z Lucjanem Brychczym oraz Józefem Gałeczką zdobyli po 18 bramek. Z kolei bramkę na 2:0 strzela Paweł Sobek, który przeszedł z Szombierkami drogę od Ekstraklasy w latach 1949-50, poprzez III ligę i ponownie Ekstraklasę.


Rewanż w marcu wygrywa Ruch 2:0, a obserwatorzy dziwią się, że sędzia dopuścił oblodzone boisko do gry.
W sezonie 1964/65 Szombierki zostają wicemistrzem Polski. Paradoksalnie Ruch odnosi wtedy najwyższe zwycięstwo nad Szombierkami 7:1. Dzieje się to na ligowym finiszu, kiedy górnicy są bez formy, a rozstrzygnięcia już zapadły.
W sezonie 1965/66 Ruch broni się przed spadkiem. Wykorzystują to Szombierki. W ramach dwumeczu na Stadionie Śląskim w obecności 40 tysięcy widzów (w środku tygodnia!) wygrywają 3:2. W barwach Szombierek debiutuje reprezentant polskiej młodzieżówki Jan Matysek, ojciec Adama, również bramkarza i reprezentanta Polski. W rewanżu jest 4:1 dla Szombierek. A jakby tego było mało to w 1/8 Pucharu Polski A-klasowe rezerwy Szombierek eliminują Ruch po zwycięstwie 2:1! W rezerwach Szombierek grało kilku zawodników, którzy już mieli występy w I lidze. Pokazuje to, jak mocnym składem dysponowali bytomianie. W lidze zajęli 4 miejsce, a pierwsza drużyna odpadła z rozgrywek PP w 1/4 z późniejszym triumfatorem Legią Warszawa. Drużyna rezerw odpadła dopiero w 1/2 finału z Górnikiem Zabrze.
W sezonie 1966/67 sytuacja się odwraca. Ruch zajmuje 3 miejsce, a Szombierki 11 (na 14 drużyn). W Bytomiu jest 3:2 dla Szombierek, a w rewanżu 1:0 dla Ruchu. Po tym meczu bytomianie znajdują się na miejscu spadkowym, jednak kolejne 3 zwycięstwa (w tym z późniejszym Mistrzem Polski Górnikiem Zabrze) uspokajają sytuację.
W kolejnych latach Szombierki nie są w stanie pokonać Ruchu. Remis i porażka sezon po sezonie. W roku 1968 Ruch zostaje Mistrzem Polski, a Jerzy Wilim drugi sezon z rzędu strzela 15 bramek, co w obu przypadkach daje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców.
W sezonie 1968/69 Szombierki pełniące rolę gospodarza w meczu z Ruchem (1:3) na Stadionie Śląskim (w ramach dwumeczu) ogląda 50 tysięcy widzów! Mimo tej porażki bytomianie kończą sezon na 4 miejscu, wyżej od broniącego tytułu Ruchu.
W sezonie 1969/70 Ruch zostaje wicemistrzem, a Szombierki okupują dolne rejony tabeli. W jesiennym meczu tych drużyn Niebiescy wygrywają 1:0, a bramkę na 8 minut przed końcem strzela debiutujący Henryk Golus. Co ciekawe, była to jego jedyna bramka w karierze i jedyny występ w tym sezonie!
Upragnione zwycięstwo nad Niebieskimi Szombierki odnoszą w maju (2:1), a drużynę prowadzi Teodor Wieczorek – trener Ruchu w poprzednim sezonie, ojciec m.in. Henryka, późniejszego trenera obu klubów.
W sezonie 1970/71 Ruch i Szombierki są sąsiadami w tabeli (5 i 6 miejsce), a bytomianie górą w obu meczach (1:0 i 1:0).
Sezon 1971/72 przynosi spadek Szombierek z 14 miejsca w tabeli. Zieloni od początku zajmują miejsce spadkowe, a po raz ostatni na 13 miejscu byli po zwycięstwie z Ruchem (1:0 u siebie) w 15 kolejce, który był wtedy liderem. 
W sezonie 1972/73 Ruch zostaje wicemistrzem, a górnicy z Bytomia nie pozwalają o sobie zapomnieć. W 1/4 finału Pucharu Polski drugoligowe Szombierki w dwumeczu rozgrywanym w Święta Wielkanocne (21 i 23 kwietnia) eliminują Ruch po zwycięstwie u siebie 1:0 i nikłej porażce na wyjeździe 1:2, kiedy to mimo miażdżącej przewagi Niebieskich udany kontratak Szombierek przyniósł im bramkę dającą awans. W 1/2 finału Szombierki po raz kolejny odpadają z późniejszym triumfatorem Legią Warszawa. 
Następne dwa sezony, to mistrzowskie tytuły Ruchu. Szombierki w roli beniaminka pokonują w 8 kolejce Niebieskich u siebie 3:1 i przez 22 kolejki jest to jedyna porażka chorzowian.
Kolejne sezony, to zwycięstwa Ruchu nad Szombierkami (4 pod rząd). Szombierki mające najmłodszą drużynę w lidze, niemal do końca walczą z Odrą Opole o utrzymanie, co też im się udaje. 
W sezonie 1974/75 Ruch obronił tytuł, a Szombierki znów do ostatniej kolejki walczą o ligowy byt. W tabeli zajęli 11 miejsce z taką samą ilością punktów (26), co drużyny z miejsc 11-16. Wtedy w przypadku równej ilości punktów o wyższym miejscu decydował bilans bramkowy, a ten bytomianie mieli najlepszy z wszystkich zainteresowanych (43:45), również dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce nad Lechem Poznań 3:0.
W sezonie tym, 9 maja 1975 roku rzecz bez precedensu w historii Szombierek. Ich mecz w roli gospodarza w spotkaniu z Ruchem ogląda na Stadionie Śląskim ponad 70 tysięcy widzów!!! I to nie był dwumecz!!! Mecz odbył się w ramach imprezy widowiskowo-sportowej z okazji 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem.




Autor bloga przy tworzeniu posta wspomagał się "ENCYKLOPEDIĄ EKSTRAKLASY" autorstwa Wojciecha Frączka, Mariusza Gudebskiego i Jarosława Owsiańskiego, Kolekcją Klubów tom 1 RUCH CHORZÓW oraz Encyklopedią Piłkarską FUJI tom 25 wydawnictwa GiA pod kierownictwem Andrzeja Gowarzewskiego oraz zasobami Śląskiej Biblioteki Cyfrowej.

środa, 12 czerwca 2019

Sezon 2018/19 w liczbach

Wyniki Szombierek w sezonie 2018/19:


Podsumowanie obejmuje wyniki uzyskane na boisku!!!

Bilans sezonu:
30 meczy 15-6-9 49:38 (jesień 7-2-6 27:26; wiosna 8-4-3 22:12)
Dom 10-2-3 30:19 (jesień 6-1-1 19:10; wiosna 4-1-2 11:9)
Wyjazd 5-4-6 19:19 (jesień 1-1-5 8:16; wiosna 4-3-1 11:3)

Częstotliwość wyników:
1:0 3x
2:0 1x
2:1 3x
3:0 3x
3:1 1x
3:2 1x
4:1 1x
4:2 1x
5:3 1x
0:0 3x
1:1 2x
2:2 1x
0:1 1x
0:2 1x
0:3 1x
1:2 4x
1:4 2x

Przedział czasowy bramek zdobytych i straconych (jesień; wiosna):
1-15' 9:3 (5:2; 4:1)
16-30' 5:7 (2:4; 3:3)
31-45+' 4:6 (2:3; 2:3)
46-60' 6:4 (5:3; 1:1)
61-75' 13:10 (5:7; 8:3)
76-90+' 12:8 (8:7; 4:1)

Bilans pierwszej połowy: 10-11-9 18:16 (jesień 5-6-4 9:9; wiosna 5-5-5 9:7)
Bilans drugiej połowy: 16-6-8 31:22 (jesień 7-1-7 18:17; wiosna 9-5-1 13:5)

Szombierki strzelają na 1:0: 12-1-3 (jesień 4-1-2; wiosna 8-0-1)
Szombierki tracą na 0:1: 3-2-6 (jesień 3-0-4; wiosna 0-2-2)

Szombierki nie tracą bramki w meczu: 7-3-0 (jesień 1-1-0; wiosna 6-2-0)
Szombierki nie strzelają bramki w meczu: 0-3-3 (jesień 0-1-3; wiosna 0-2-0)

Bilans pierwsza połowa/koniec meczu (jesień-wiosna):
1/1 8x 3-5
1/0 1x 1-0
1/2 1x 1-0
0/1 5x 2-3
0/0 3x 1-2
0/2 3x 3-0
2/1 2x 2-0
2/0 2x 0-2
2/2 5x 2-3

Różnica bramek w meczu:







Czas gry, kiedy Szombierki:









Bilans zawodników. Barwy Szombierek w sezonie 2018/19 reprezentowało 24 piłkarzy (20 jesienią oraz 19 wiosną):






















Bilans bramek zdobytych uzupełniają gole samobójcze strzelone dla Szombierek przez rywali. Ich autorami byli Patryk Pikuta (Górnik Piaski) oraz Michał Szal (Sarmacja Będzin) po 1.

Spośród 49 bramek, 12 zdobyli zawodnicy rezerwowi. Ich autorami byli:
Amadeusz Zając 4
Remigiusz Malicki 2
Karol Pstuś 2
Mateusz Morys 1
Przemysław Sawicki 1
Jakub Stefaniak 1
Sebastian Szombierski 1

I jako ciekawostka - grafika pokazująca, jaki ciężar gatunkowy miały bramki zdobywane przez poszczególnych zawodników. Dla przykładu 1:2r oznacza, że zawodnik strzelił bramkę na 1:2 w przegranym meczu. Znacznik "r" oznacza, że strzelił bramkę wchodząc z ławki. Bramki w ramce, to bramki strzelone w jednym meczu, natomiast znacznik "*" oznacza ostatnią, zwycięską bramkę w wygranym meczu jedną bramką.




















Póki co, w barwach Szombierek nie zobaczymy już Przemysława Sawickiego oraz Jakuba Stefaniaka. Obaj jako jedyni z piłkarzy Szombierek ujrzeli w ubiegłym sezonie czerwone kartki. W przypadku obu miało to miejsce na boisku przy Modrzewskiego i dla obu były to ostatnie mecze w barwach Zielonych. Swoiste pożegnanie z kibicami 😉

sobota, 8 czerwca 2019

4 lata Osy


Radosław Osadnik został trenerem III-ligowych Szombierek przed rozpoczęciem sezonu 2015/16. Nie miał łatwego zadania, bowiem z drużyny po poprzednim sezonie zostało niewiele, a i zapowiadana reorganizacja rozgrywek stawiała Zielonych w trudnej sytuacji. Nikt raczej nie wymagał od Osy utrzymania, bardziej chodziło o to, w jakim stylu będą grały Szombierki.
Można było wręcz powiedzieć, że nowy trener miał od początku komfort pracy. Budowana drużyna była w pełni jego autorstwa, nikt nie mógł powiedzieć, że przyszedł na gotowe po trenerze Górecko.
Początek sezonu zaskakująco dobry, w pewnym momencie Szombierki były nawet na 5 miejscu w tabeli, a w ataku brylował Mateusz Majsner (7 bramek w pierwszej rundzie). Jednak kontuzje kluczowych graczy (Ślęzok, Urbaniak, Stefaniak, Stokłosa) oraz odwołanie wypożyczonego z Katowic bramkarza Wierzbickiego znów skomplikowały sytuację. Drugą rundę Zieloni rozpoczęli od 5 porażek w 6 meczach. Spadło morale, nastąpiło kilka wysokich porażek i Szombierki zgodnie z oczekiwaniami, pomimo zajęcia 10 miejsca w tabeli spadły do IV ligi.

Sezon 2016/17 to ponowny proces budowy drużyny. Kontuzjowani zmuszeni byli przerwać kariery, co lepsi odeszli (KulińskiMajsner, Rybak). Do drużyny dołączyli m.in. Morys, Gwiaździński, Cichecki, Zając (a więc filary obecnej ekipy), czy też Papis, a w drugiej rundzie Domański. Początki były trudne, zdarzyło się nawet 5 porażek z rzędu po których Osadnik dostał ultimatum, jeśli miał nadal prowadzić Szombierki. Jednak coś drgnęło. Górnik Piaski przyjechał do Bytomia jako lider i przegrał 0:5. Eksplodował strzelecki talent Jarnota, 5 zwycięstw z rzędu na koniec rundy jesiennej oraz runda rewanżowa zakończona serią 12 meczy bez porażki dały drużynie 3 miejsce w tabeli za bezkonkurencyjnym Gwarkiem Tarnowskie Góry oraz Ruchem Radzionków.

Kolejny sezon, to już nieskrywane aspiracje do awansu. Wrócili Rybak oraz Majsner, dołączyli Odyjewski, Mielnik. Na zakończenie świetnej jesieni Zieloni mieli 7 punktów przewagi nad Ruchem Radzionków. Jednak wiosna znów oznaczała kłopoty. Co prawda ponownie wrócił Jarnot, lecz kontuzje Odyjewskiego, Cybula, Lebka, odejście przed rozpoczęciem rundy Majsnera oraz zamieszanie z Domańskim i Mielnikiem miało wpływ na słaby początek rundy, kiedy to Szombierki zanotowały 3 porażki z rzędu oraz 6 meczy bez zwycięstwa. Przewaga szybko stopniała, marzenia o awansie prysły. Zryw w drugiej części rundy pozwolił jedynie na zajęcie drugiego miejsca. Piszę "jedynie" w kontekście przedsezonowych zapowiedzi i przewagi po pierwszej rundzie. Mimo wszystko należy rozpatrywać to jako sukces, ukazujący Szombierki jako czołowy klub tej ligi.

Ostatni sezon ponownie miał przynieść walkę o awans, a tak naprawdę ta walka trwała przez 4 kolejki, kiedy to Zieloni zajmowali 2 miejsce. Brak ustabilizowanej formy drużyny, dobre mecze przeplatane ze słabymi uplasowały ją w okolicach 6-8 miejsca. Doszło nawet do tego, że wygrany mecz Szombierki przegrały walkowerem, ponieważ nie potrafiono doliczyć się dwóch młodzieżowców na boisku.
Efekt jest taki, że po ostatnim meczu sezonu ogłoszono, iż Radosław Osadnik żegna się z Szombierkami.

Radosław Osadnik prowadził drużynę Szombierek w ligowych meczach przez 4 pełne sezony. Daje mu to bilans (tylko i wyłącznie na boisku, bowiem po drodze trafiały się walkowery w obie strony) 123 meczy, w których odniósł 60 zwycięstw, 25 remisów oraz 38 porażek. Bilans bramkowy w tym czasie to 203:156.
Najwyższe zwycięstwa to 6:0 na wyjeździe ze Spartą Lubliniec (2017/18) oraz 5:0 u siebie z Górnikiem Piaski (2016/17). Natomiast najwyższe porażki to wiosenne wyjazdowe 1:6 z Pniówkiem Pawłowice oraz 0:5 z LKS Bełk w trzecioligowych rozgrywkach.
Na boisko wprowadził 61 zawodników, w tym 8 bramkarzy. Najwięcej występów pod jego wodzą zanotowali: Dominik Cieszyński 87, Bartłomiej Gwiaździński 85, Mateusz Lebek 84 oraz Szymon Cichecki 83. A wśród bramkarzy Rafał Maścibrzuch 41 oraz Wojciech Fościak 28.
Najlepsi strzelcy w tym okresie, to Jacek Jarnot 43, Amadeusz Zając 22 oraz Mateusz Majsner i Tomasz Rybak po 13 bramek.

Dziękuję trenerowi Osadnikowi za emocje związane z Szombierkami oraz życzę dalszych sukcesów w karierze osobistej oraz zawodowej.