czwartek, 10 maja 2018
W odmiennych nastrojach
SZOMBIERKI - SARMACJA BĘDZIN
niedziela 13 maja, godz. 14:00
kursy STS: 1 - 1.8; X - 3.65; 2 - 3.4
PRZEDMECZOWE STATYSTYKI
Jesienny mecz obu drużyn miał zupełnie inny ciężar gatunkowy, niż ten najbliższy. Wtedy był to absolutny mecz na szczycie I grupy. Szombierki po 8 kolejkach w Będzinie broniły trzypunktowej przewagi nad Sarmacją. Teraz obie ekipy są w zupełnie innych miejscach i powoli mogą spokojnie przygotowywać się do kolejnego sezonu, bo w tym obu drużynom nie grozi ani awans, ani tym bardziej spadek.
W barwach Sarmacji występuje były piłkarz Szombierek Piotr Makowski. W latach 2012-15 wystąpił on w 75 ligowych meczach, w których zdobył 25 bramek. Wraz z Alexem Tyszczakiem jest w chwili obecnej najskuteczniejszym strzelcem Sarmacji w tym sezonie. Obaj strzelili po 7 bramek.
Jeśli na boisku pojawi się Szymon Cichecki, będzie to jego 50 ligowy mecz w barwach Szombierek.
SZOMBIERKI - SARMACJA BĘDZIN 3:2(1:0)
24' Jarnot 1:0
59' Dyrda 1:1
64' Zawadzki 1:2
71' Jarnot 2:2
81' Jarnot 3:2
Szombierki: Fościak - Mielnik, Bomba, Szombierski, Stefaniak - Cichecki, Cieszyński (70' Sawicki), Gwiaździński, Zając (62' Krzykawski) - Terbalyan, Jarnot
Sarmacja: Maciejowski - Wandzik (87' Nowak), Derlatka, Balul, Gruszka, Jędrzejczyk, Lesik, Dyrda, Misztal (81' Tyszczak), Zawadzki, Makowski
Żółte kartki: Gruszka, Misztal
Huśtawkę nastrojów przeżyli dziś kibice przy ulicy Modrzewskiego.
Po pierwszej, dobrej połowie w wykonaniu Zielonych, w drugiej w ciągu 5 minut goście objęli prowadzenie. Obie bramki padły po błędach obrony. Zwłaszcza drugi gol mógł wywołać frustrację, gdyż błędy popełnili kolejno Gwiaździński (jeszcze na połowie rywala), Cieszyński i Szombierski, co wykorzystał Zawadzki.
Na szczęście w szeregach Szombierek dobrze dziś dysponowany był Jarnot, który przed meczem obiecał spikerowi, że strzeli 3 bramki i słowa dotrzymał. Dodać należy, że przy pierwszej i trzeciej bramce asystował Cichecki, a przy drugiej (dośrodkowanie z rzutu rożnego) Krzykawski.
Szymon Cichecki zagrał dziś po raz 50 w ligowych barwach Szombierek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pot,krew i zwycięstwo ! tylko tego i aż tego oczekuję od zawodników SZOMBIEREK !!!
OdpowiedzUsuńOby nas jutro ta krew nie zalala!
UsuńRadzionków dziś przegrał więc możemy zniwelować stratę i poekscytowac się w czysto fantazyjnych teoriach o awansie. Przenoszą remis, wiec przynajmniej możemy wrócić na drugie miejsce. Wystarczy jutro wygrać :)
OdpowiedzUsuńPrzemsza remis*
UsuńWkurzyłem się ostatnio i olałem naszych kopaczy,ale szok po spieprzonych meczach minął i chciałem znów dopingować Zielonych,ale ,,ktoś,, wymyślił ,,cudowną,, godzinę niedzielnego meczu....Nie wiem jak inni,ale przeważnie o tej godzinie w niedzielę jemy z rodziną obiad,ciekawe o której inni kibice zasiadają do obiadu???
OdpowiedzUsuńco to za problem zjesc obiad o 13tej?
OdpowiedzUsuńOlaleś kopaczy to jesteś zwykłym pizdeuszem i wybiera sobie mecze na które chce przychodzić... Odpuść sobie najlepiej i nie przychodz wcale...
OdpowiedzUsuńGdzie Ty widziałeś błąd przy drugiej bramce kogoś więcej jak Cieszyńskiego i Naszego bramkarza?? piłkę sarmacja wykopała na oślep z własnej połowy co nawet przy stracie naszego zawodnika nie można nazwać błędem, piłkę za krótko wybił Fościak co mógł jeszcze naprawić Cieszyński ale nie wiedział co zrobić czy przyjąć czy wybić i skiksował, gdzie Ty tu widzisz błąd Szombierskiego?! Mam wrażenie że odkąd nasi mają gorszą rundę to zależy Ci tylko na tym żeby ich krytykować, bo choćby po tej sytuacji widać jak szukasz winnych... Nie lepiej szerzej opisać dobre akcje naszych zawodników??
OdpowiedzUsuńGwiaździński źle przyjmuje piłkę na połowie rywala i z tego jest kontra, Cieszyński nie potrafi wybić piłki, źle ustawiony Szombierski dostaje "sombrero" i po chwili ogląda plecy Zawadzkiego, a za moment piłkę w naszej bramce...
UsuńBrawo Zieloni!! Co za mecz :):) wygrać wszystko do końca i łykniemy Ruch!
OdpowiedzUsuńNa 3lige nas nie stac podobnie jak Radzionkow wiec lepiej nie wygrac swojej grupy niz w barazu podlozyc sie puloni !
OdpowiedzUsuńszpil miał 3 oblicza. pierwsza połowa i szok piłka jak po sznurku chodzi od nogi do nogi, akcje suną na bramkę gości aż miło się patrzało na takie SZOMBRY. początek 2 połowy katastrofalne błędy,niepotrzebne cofanie się do obrony, która prócz Mielnika grała niepewnie i znów stara historia 2 głupie bramki w plecy.nadeszła trzecia odsłona, a raczej drugi oddech szarpie Roman T. który walczył o każdą straconą piłkę, znów zaczynamy atakować i te dwa zajebiste momenty kiedy budzi się snajper Jacek Jarnot i raz po razie daje radość tym Wiernym Kibicom którzy nie odwracają się od Zielonych i nadal z uporem maniaka zasiadają na trybunie !
OdpowiedzUsuńps.tłumaczenie się porą obiadową, grillami żenada, ja zjadłem obiad po 16 i smakował mi po zwycięstwie wyjątkowo !
Na gre Mielnika i Cicheckiego az milo popatrzec gyby jeszcze byli Lebek ,Rybak ,Cybul, Domanski zdeklasowali bysmy wczoraj goroli z Bedzina
OdpowiedzUsuń50 mecz w Szombrach Cicheckiego i jubileusz godnie uczczony- moim zdaniem Cichy- gracz meczu :) brawo, brawo
OdpowiedzUsuńBrawo Cichy!
UsuńSuper Szymon !!
OdpowiedzUsuńPewnie to będą ostatnie mecze Szymona Cicheckiego w barwach Szombierek,bo po bardzo dobrych występach na wiosnę możemy spodziewać się transferu do wyższej ligi ��
OdpowiedzUsuńObawiam sie ze nie tylko Cichego po sezonie mozemy stracić!
OdpowiedzUsuńpo sezonie może być ogólne wietrzenie szatni, co lepsi są obserwowani przez bytomski sport
OdpowiedzUsuńZ Bytomskim Sportem niech se dadzą spokój. Casus Wiśniewskiego i Pączko nic ich nie nauczył?
OdpowiedzUsuń