SZOMBIERKI - LKS CZANIEC 1-2.05; X-3.4; 2-2.93
sobota 31 października, godz. 13:00
kursy STS
W sobotnie popołudnie przy Modrzewskiego zawita LKS Czaniec. Drużyna specyficzna, wystarczy spojrzeć na ich bilans bramkowy - 5:9 po dwunastu kolejkach. Dość powiedzieć, że sam Mateusz Majsner strzelił dla Zielonych 6 bramek. Poza tym drużyna z Czańca nie strzeliła gola od 220 minut.
Po zawieszeniu do składu powinien wrócić Filauer, z kolei za 4 żółte kartki pauzować będzie Krzykawski.
Zapowiedź ze strony LKS Czaniec
Obym się mylił, ale mój typ: 0:3 :)
OdpowiedzUsuńCzaniec w tym sezonie widziałem raz, w pierwszej kolejce. Nasi przeciwnicy, w przypadku przegranej, pogrążą się na dobre w strefie spadkowej. Dlatego będą bardzo zdeterminowani.
OdpowiedzUsuńPrzed sezonem odszedł do Rekordu bardzo dobry pomocnik - Nagi.
Czaniec to drużyna dobrze zorganizowana, grająca w sposób zdyscyplinowany i uważny w obronie. Obrońcy chodzą w jednej linii bardzo równo, ale blisko własnej linii pomocy. Chodzi im prawdopodobnie o zagęszczenie pola i pułapki offsidowe, ale za to za plecami obrońców jest sporo wolnego pola. W maju graliśmy z nimi u siebie. W pierwszej połowie nie mogliśmy znaleźć żadnego sposobu na ich defensywę. W przerwie rzuciłem dwa zdania do przechodzącego Górecki co trzeba zrobić, a trener...pewnie miał te same myśli, bo już po kilku minutach po prostopadłym zagraniu za plecy obrońców Czańca, dynamicznie wyszedł Śliwa i w sytuacji sam na sam strzelił bramkę. Druga bramka też padła po prostopadłym zagraniu na wolne pole. Z tym, że w do podania doszedł nasz zawodnik i dośrodkował na głowę do Makowskiego, które też wbiegł za plecy obrońców i zostawił ich z tyłu. Tak właśnie trzeba grać z Czańcem. To szczególnie miejsce do popisu dla Krzykawskiego. On bardzo dobrze wychodzi do takich prostopadłych piłek z pozycji lewego pomocnika, za plecy obrońców. Tak strzelił bramki Grunwaldowi i Zdzieszowicom, tak doszedł do pozycji sam na sam w meczu z Górnikiem, tak doszedł do strzału z Podbeskidziem II. Tylko że gościu sam się wyautował, będzie go zastępować prawie na pewno Cieszyński. Jeżeli Cieszyński będzie potrafił wychodzić za plecy obrońców, do prostopadłych piłek, będzie dobrze zamykał akcje z lewej strony, będzie dobrze schodził do środka na pole karne to jest szansa, że będzie kluczowym zawodnikiem meczu. Liczę też, że Smoliński będzie próbował wyjścia do prostopadłych piłek i nareszcie strzeli bramkę. W ostatnim meczu ze Skrą, nie zagrało ich dwóch podstawowych obrońców. Łoś (5) nie zagrał za kartki, Gola (16) z niewiadomych przyczyn , zastępował go młodzieżowiec Móll(14), w bramce zagrał rezerwowy młodzieżowiec. Z zawodników ofensywnych Czańca największą uwagę trzeba zwrócić na Praciaka (11). To napastnik z prawdziwego zdarzenia, bramkostrzelny, wysoki, doświadczony. Drugi zawodnik, z największą ilością bramek w poprzednim, Hałat (18), bez bramki i formy w tym sezonie, coraz częściej ląduje na ławce rezerwowych.
Przy braku Krzykawskiego po raz kolejny otwiera się szansa na dłuższy niż tylko kilkuminutowy występ Cieszyńskiego. Wraca Filauer, więc Lebek może przejść na lewą stronę, w środku Filauer, Kuliński, Smoliński, z prawej Cieszyński. Chyba, że trener Osadnik zdecyduje się wystawić od pierwszych minut Jarnota, ale moim zdaniem JJ więcej daje drużynie wchodząc z ławki.
OdpowiedzUsuń