niedziela, 4 października 2015

Tylko trzy

SZOMBIERKI - PNIÓWEK PAWŁOWICE 0:3(0:2)
4' Szary 0:1
16' Przybyła 0:2
75' Goik (głową) 0:3
Szombierki: Wierzbicki - Kocur, Konaszczuk, Staszowski, Lebek - Jarnot (66' Cieszyński), Filauer, Kuliński (87' Turczyński), Krzykawski - Smoliński (46' Rybak) - Majsner
Pniówek: Podolak - Przybyła, Goik, Kukla (78' Lalko), Szary - Kucharski (76' Węgrzyn), Ciuberek, Szczyrba, Kostecki, Polak (55' Glenc) - Zyzak (71' Benauer)

Żółte kartki: Konaszczuk, Staszowski, Rybak

Trzy stracone bramki, to najniższy wymiar kary, jaki spotkał dziś Szombierki. Goście z Pawłowic spokojnie mogli (a wręcz powinni) strzelić ich jeszcze 2-3. Jedynym wytłumaczeniem na obronę Zielonych jest to, że z obrońców, którzy grali przez pierwsze 4 kolejki i wydawali się nie do ruszenia, dziś nie zagrał nikt. Kontuzjowani są Cybul, Urbaniak, Ślęzok, Stefaniak, do tego Stokłosa, całe szczęście do gry wrócił Rybak.
Dość eksperymentalnie zestawiona linia obrony (m.in. Lebek na lewej stronie) nie była w stanie przeciwstawić się doświadczonym piłkarzom Pniówka - średnia wieku wyjściowej "11" 27,7 lat (tyle nie ma nawet najstarszy w naszej drużynie Stefaniak) wobec 21,6 lat gospodarzy.
Nie ma natomiast wytłumaczenia na nudę, jaką zafundowała Podolakowi ofensywa Szombierek. Jeden niecelny strzał w pierwszej połowie Smolińskiego, dwa rzuty wolne w bliskim sąsiedztwie pola karnego i jeden rzut rożny w drugiej części spotkania, kiedy to Pniówek spokojnie czekał na swojej stronie boiska to trochę mało jak na trzecioligowe standardy, by wynikło z tego jakieś zagrożenie.
Dziś, podobnie jak w meczu z rezerwą Górnika naszych piłkarzy niestety nie ma za co chwalić.

11 komentarzy:

  1. Szlag mnie trafia ! Pisałem, że Pniówek dużo gra długimi podaniami na wolne pola i już w 4 minucie straciliśmy bramkę właśnie po takim zagraniu. Wszystkie 3 bramki stracone po błędach bloku defensywnego, a stracić w tym meczu mogliśmy tych bramek dużo więcej. Na skutek kontuzji w wyjściowym składzie zabrakło aż 6 podstawowych zawodników. Kontuzje, wiadomo,
    się zdarzają, ale zawsze twierdzę, że jeżeli ich liczba przekracza połowę podstawowego składu,
    to jest to również wina osoby przygotowującej drużynę fizycznie do sezonu. Warto o tym pamiętać w trakcie sezonu przygotowawczego letniego i zimowego.
    Do końca rundy zostało 6 spotkań. Nie wszystko jest jeszcze stracone ! Ciągle jest możliwy plan 20 – 22 punkty w jesieni i 28-30 na wiosnę. Tyle powinno dać utrzymanie. Więcej punktów na wiosnę będzie możliwe, jeżeli w przerwie zimowej uda nam się wzmocnić, wypożyczyć kilku dobrych graczy. Bez tego będzie naprawdę ciężko.

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety dziś mogliśmy oglądać takie Szombierki jakie ostatnio oglądałem przed rozwiązaniem drużyny i ponownym startem od b klasy :( przykre bo zamiast rozwijać się Klub zmierza ponownie w dół

    OdpowiedzUsuń
  3. To wszystko wina Krzysztofa G. który r o z d u p c y ł nam drużynę i uciekł z tonącego okrętu do Gwarka i jeszcze ma czelność przychodzić na mecze Szombierek! Koniec z meczami w niedzielę, nie chcemy tu tego typa.

    Odnośnie meczu to wczoraj aż żal było na to patrzeć, bo drużyna Szombierek praktycznie nie istniała na boisku. Brak 4 podstawowych zawodników zakończył się dla Zielonych tragicznie. Oby wszyscy szybko wrócili do zdrowia.

    Trenerowi Radkowi Osadnikowi życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam wielkich pretensji do trenera Górecki o odejście. Uważam, że osoba najbardziej winna obecnej, trudnej sytuacji zasiada w fotelu prezydenta miasta. Najpierw nie pasował mu prezes, który zrezygnował dla dobra klubu, potem trener Górecko. Gdyby trener nie odszedł, to prawdopodobnie klub nie dostałbym żadnego finansowania z kasy miejskiej. Inna sprawa to odejście starego składu za trenerem. Wiem od jednego z zawodników starego składu, że gdyby trener został, to oni zostaliby również. „Paco” czy „Maku” wahali się do samego końca, decyzję o odejściu podjęli w ostatniej chwili. Uważam, że gdyby władze naszego klubu szybciej dogadały się z Bartylą, to udałoby się zatrzymać jakieś 2-3 ważnych zawodników starego składu i sytuacja punktowa byłaby dzisiaj o kilka „oczek” lepsza. Już po zakończeniu poprzedniego sezonu twierdziłem, że kluczowa w dogadaniu się z urzędem miasta będzie rola radnych wybranych dla dzielnicy Szombierki. Okazało się, że rzeczywiście tak było. Tylko że współpraca z radnymi została nawiązana jednak zbyt późno, dopiero na ostatni moment, po dramatycznym apelu o ratowanie klubu i przywołaniu o pomoc w tym apelu radnych z imienia i nazwiska .

    OdpowiedzUsuń
  5. Sytuacja jest trudna, już teraz jest czas żeby rozejrzeć się nad możliwymi wzmocnieniami w przerwie zimowej. Obawiam się, że bez tego możemy nie dać rady się utrzymać, a zawodników których będzie można wypożyczyć w przerwie zimowej robi się coraz dłuższa lista. Górnik, po przyjściu Ojrzyńskiego, kupił kilku graczy i skutek jest taki, że dla wielu chłopaków nie starcza miejsca nawet w rezerwach. Już w przerwie letniej szukali chętnych do wypożyczenia młodego Sadzawickiego, a chętnych nie było. Po zakończeniu rundy prawdopodobnie będzie można wypożyczyć Piaseckiego i Teichmana, a może nawet kogoś z towarzystwa Skrzypczak, Gwaze, Urynowicz. To są naprawdę klasowi gracze, jak na III ligę. Wiadomo, że nasz klub biedny jak mysz kościelna, ale tych panów powyżej będzie można prawdopodobnie wypożyczyć całkowicie za darmo, że Górnik będzie im dalej płacił ze swojej kasy, byle tylko gdzieś grali. To tylko przykład, bo klubów, gdzie dojdzie po zakończeniu rundy do sporych roszad jest więcej (GKS Katowice, ROW Rybnik, a może jeszcze jakieś). Więc jeżeli z jakimś klubem nie mamy dobrych stosunków, to już dzisiaj władze naszego klubu powinny zacząć pracować, żeby dobre stosunki nawiązać i żeby coś konkretnego z tego wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezes nie ma kasy i kto tu przyjdzie !?

      Usuń
    2. To niech zacznie szukać sponsorów, siedząc w klubie żaden sponsor sam nie przyjdzie!

      Usuń
    3. Czytajcie no uważnie. Zawodnicy będą do pozyskania całkowicie ZA DARMO. A kasy trzeba szukać swoją drogą. Wśród naszych sponsorów, wymienionych na dole strony internetowej klubu jest m.in. Kopex. Mimo trudności w branży górniczej, ta firma radzi sobie wręcz rewelacyjnie i przynosi spore zyski (w zeszłym tygodniu opublikowali kolejne bardzo dobre wyniki finansowe). Nic prostszego jak pofatygować się do nich i poprosić, w drodze wyjątku na ten rok, z powodu dużej ilości spadających drużyn, o parę złotych więcej na ratowanie zagrożonego spadkiem klubu. Nowych sponsorów też trzeba szukać właśnie teraz. Firmy mają prawo odliczyć do 5% przychodów na sponsorowanie sportu i odliczyć tą kwotą od podstawy opodatkowania w zeznaniu rocznym. Dlatego każdemu sponsorowi najbardziej pasuje wyłożenie pieniędzy w grudniu, bo wiedzą ile to jest te 5% i od razu mogą to wrzucić w koszta.

      Usuń
  6. Jeszcze jedna sprawa to dobre zagospodarowanie i poszanowanie tych zawodników, których mamy.
    Drużynę zbudowano z wielkim trudem i nasi zawodnicy są na wagę złota! Tymczasem wczoraj dowiaduję się, że Marcin Stokłosa ciągle nie jest zdiagnozowany, bo czeka na rezonans. 14 dni po odniesieniu kontuzji ! Szczęka mi opadła. Gdyby szybko okazało się, że nasz Marcin ma tylko naciągnięte więzadła, to mógłby teoretycznie wrócić na boisko na 3-4 ostatnie, jesienne mecze.
    Teraz to chyba już zaprzepaszczona szansa. Na jego braku cierpi bardzo Majsner i cała gra ofensywna. To tylko jeden przypadek, o którym coś wiem, kontuzjowanych jest przecież więcej chłopaków. Nasz klub musi opracować porządną ścieżkę postępowania w przypadku kontuzji, nawiązania znajomości i utworzenia chociaż niewielkiego funduszu, który umożliwi jak najszybsze wyciąganie chłopaków z kontuzji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszanowanie zawodników przez prezesa HA HA HA . Dlaczego stary skład dał nogę ! bo prezes miał ich w nosie to delikatnie powiedziane . pozdrawiam i bez napinki

      Usuń
    2. No, jak jeszcze dodać do tego aferę z brakiem strojów w Bielsku, to wychodzi że w klubie organizacyjnie nie dzieje się dobrze.

      Usuń