WARTA ZAWIERCIE - SZOMBIERKI
sobota 1 października, godz. 11:00
Podbudowani dwoma zwycięstwami (w lidze oraz w Pucharze Polski) Zieloni jadą do lidera tabeli. Zagrają tam bez Jakuba Konaszczuka, który uzbierał 4 żółte kartki i musi pauzować jeden mecz.
Warta do tej pory przegrała tylko w Grodźcu, u siebie z kolei straciła tylko jedną bramkę odnosząc komplet zwycięstw.
WARTA ZAWIERCIE - SZOMBIERKI 3:1(1:1)
43' Smoliński 0:1
45' Furgacz 1:1
78' Nowak 2:1
82' Nowak 3:1
Warta: Tomanek - Żemła, D. Sołtysik, Taraszkowski, Białkowski, Mąka, Dydych, Grim (65' Krawczyk), Wolny, Furgacz (56' Radosz), Nowak (85' Kuklewski)
Szombierki: Maścibrzuch - Cichecki, Cybul, Gwiaździński, Stefaniak, Lebek, Kabaciński, Lubkowicz (77' Morys), Smoliński, Jarnot, Papis
Żółte kartki: Furgacz - Papis
Małe sprostowanie! Ten jeden mecz, co Warta przegrała to na Grodźcu 0:1, a w Myszkowie wygrali 2:1.
OdpowiedzUsuńpiszę ze stadionu Zaś jest to samo Szombry w środe grają pucharowy tylko po to zeby w sobote padac kondycyjnie w koncówce i tracić gole
OdpowiedzUsuńDobry mecz Szombierek szegolnie w pierwszej polowie zanodsilo sie na strate punktow przez lidera droga polowa miala 2 oblicz do 70 minuty bylo jeszcze wszystko ok ale pozniej 2 bledy naszych obroncow ustalily koncowy rezultat. Warta miala wiecej z gry (2 poprzeczki) ale szczesci trzeba bylo dopomoc szkoda że przegralismy to na wlasne życzenie
OdpowiedzUsuńna stronce pisze u góry że bramke dla nas strzelił Smolinski a w relacji pisze że Smolinski strzelał a piłkę odbitą wbijał do siatki Papis To kto to własciwie stzelił? napisze ktoś kto był?
OdpowiedzUsuńBylo takie zamieszanie że sam dokladnie nie widziale kto w koncu w tym tloku wpakowal pilke do bramki ale wczesniej byla chyba reka jednego z naszych zawodnikow i gol nie powinien byc uznany
OdpowiedzUsuńRęka była, ale zawodnika Warty, bramkę strzelił Smoliński
OdpowiedzUsuńW Zawierciu Szombry mialy krotką lawke rezerwowych tylko 2 zawodznikow z pola! nie bylo tez Krzykawskiego czyzby nastepne kontuzje?
OdpowiedzUsuńDobrze że ktoś to zauważył. Kontuzje nastepne sa ale Cieszyńskiego i Modlicha. Krzykawski nie grał podobno z powodu studiów. Ale i tak jak jest tylko 2 rezerwowych to sytuacja kadrowa druzyny jest dramatyczna.
Usuńkiedy zacznie trenowac nowy bramkarz Pawel Grzywa a moze zrezygnowal bo cos dlugo go nie ma?
Usuńto co ja slyszalem to Grzywa z powodu kontuzji nie bedzie trenowal do konca rundy i Sikora tak samo
Usuńskoro wiadomo ze nowy bramkaz nie bedzie gral przez pol sezonu to gdzie tu jest sens?
Usuńa moze poprosic o pomoc Edka! wywalczyl na lige (obronil karnego w decydującym meczu) to moze teraz ją obroni?
UsuńWychodzi na to że jak się weżmie wszystkich nieobecnych to na Warcie graliśmy bez 7 zawodników.A jeszcze z tych co grali 2 bardzo waznych dla gry przyszło do drużyny na sam koniec przygotowań i nie wytrzymują kondycyjnie i koło 60 albo 70 minuty ich na boisku już tak jakby niebyło.Dlatego jak jest mecz wyrównany to na koncówkach tylko tracimy bramki i przegrywamy.Tak się powtórzyło już 4 razy.Teraz już wszyscy powinni wiedziec czemu mamy tyle porażek
OdpowiedzUsuńNa stronie oficjalnej klubu w skladzie widnieje nadal Krzysztof Urbaniak! -bląd czy kontuzja?
UsuńJest też Kocur i Turczyński. Kocur gra w Wyzwoleniu Chorzów, a Turczyński strzela bramki dla MKS Lędziny.
UsuńKrzysiek Urbaniak zrezygnował z gry w piłkę przed sezonem. Po kontuzji nie mógł dojść do siebie. To wielka strata naprawdę uznanego wszędzie i markowego obrońcy.Wciąż liczę, że jednak wróci, ma duże możliwości do odbudowania swojej dobrej gry. Z gry w piłkę zrezygnowali także Filauer i Lipok. Ten drugi dosłownie na kilka dni przed zamknięciem okienka transferowego. To nas strasznie "załatwiło".
UsuńZalatwilo? Lipok w ubieglym sezonie zagral pare minut w koncowkach i nic wielkiego nie pokazal!
UsuńLipok był młody, perspektywiczny, robił duże postępy, bardzo dobrze wyprowadzał piłkę. Od momentu przyjścia wskoczył od razu do podstawowego składu, gdzie zagrał cztery pełne spotkania do momentu niewielkiej kontuzji w piątym meczu ze Skrą.
UsuńRacja moj bląd w sumie lipokok rozegral 9 meczy w tym 5 calych a SZOMBRY w tych 9 meczach stracily 24 gole! czy byl taki dobry?raczej średniak
OdpowiedzUsuńGrzywa to już powoli staje się Yeti - wszyscy o nim mówią, nikt go nie widział.
OdpowiedzUsuńLipok grał u nas do momentu powrotu po kontuzji Urbaniaka.
Grzywa przez jakiś czas normalnie z nami trenował. W składzie meczowym widziany fizycznie był raz - jako rezerwowy w meczu Ruchem.
UsuńRezygnacja z pucharu to sluszna decyzja ,szkoda że zarząd nie wpadl na ten pomysl wczesniej moze przywiezli bysmy z Zawiercia jakies punkty
OdpowiedzUsuńSłusznie prawisz, Kolego. W pełni się zgadzam z twoim poglądem.
Usuń